Assassin’s Creed Shadows ocenzurowane w Japonii. Ubisoft wyjaśnia

Assassin's Creed Shadows ocenzurowane w Japonii | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Wygląda na to, że Assassin’s Creed Shadows musiało zobowiązać się do przestrzegania wytycznych w Japonii. Gra jest… zbyt brutalna?

Na Twitterze japońskiego oddziału Ubisoftu pojawiło się oświadczenie firmy w sprawie ostatnich doniesień o cenzurze w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jak się okazuje, faktycznie japońscy gracze otrzymają nieco inną zawartość. To też drugi raz w historii serii, gdy w tamtym kraju trzeba było ocenzurować grę.

Assassin’s Creed Shadows ocenzurowane

Pierwszy raz Ubisoft został zmuszony do ograniczenia brutalności w Assassin’s Creed Valhalla. To wtedy istotną nowością w serii stały się bardziej krwawe, brutalniejsze potyczki z przeciwnikami. Postać gracza miała możliwość obcinania im kończyn i stosowania brutalnych wykończeń, co bardzo nie spodobało się japońskiemu regulatorowi CERO. Jak widać – Assassin’s Creed Shadows powtarza ten trend i również musiało zostać “ugrzecznione”.

Assassin’s Creed Shadows będzie różnić się niektórymi elementami rozgrywki. Ustawienia gry zostały zmienione tak, aby gracz nie mógł amputować głowy i kończyn wrogów w dowolnym momencie gry. Zmieniono ekspresję powierzchni ciętego ciała.

– wyjaśnia Ubisoft

Także, przynajmniej wedle słów producenta i wydawcy, chodzi wyłącznie o brutalność. Gra po pokazach była mocno krytykowana także przez japońskich graczy. To właśnie oni zarzucali twórcom nierzeczywiste ukazanie historii ich kraju. Najwięcej wątpliwości pojawiło się po ogłoszeniu “czarnoskórego samuraja” Yasuke jednym z protagonistów, bo szybko pojawiły się obawy, iż historycznie nie był on samurajem.

W każdym razie nie chodzi o żadną zawartość fabularną, a właśnie o mechanikę gry, czyli walkę. Nie jest to duża zmiana, bo prostu gracze z Japonii dostaną trochę mnie “wodotrysków” na ekranie. Zresztą, to nie pierwszy raz gdy japońska agencja CERO mocno uczepiła się konkretnego tytułu. To właśnie przez jej decyzję tamtejsi gracze nigdy nie dostali choćby The Callisto Protocol. Jednak wiele innych krwawych tytułów… nie ma tego problemu.

Źródło: Insider-Gaming

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie