Assassin’s Creed Mirage spodoba się weteranom serii. Mają wrócić klasyczne mechaniki i gęsty tłum

Assassin's Creed Mirage mogło zostać wewnętrznie przesunięte
Newsy PC PS5 Xbox Series

Nowe przecieki na temat Assassin’s Creed Mirage pojawiły się w sieci. Wygląda na to, że nowa gra Ubisoftu może zachwycić fanów klasycznych odsłon.

Wcześniejsze obfite plotki doczekały się niedawno oficjalnego potwierdzenia. Ubisoft przyznał, że pracuje nad Assassin’s Creed Mirage. Zgodnie z tym, o czym już słyszeliśmy, ma to być istny “powrót do korzeni”. Gra ma stawiać na bardziej klasyczną rozgrywkę, bez elementów RPG i innych rzeczy kojarzących się z ostatnimi odsłonami.

Powrót do korzeni za sprawą Assassin’s Creed Mirage

Brzmi to szczególnie dobrze dla fanów marki, którzy są z nią od samego początku. AC rozwinęło się znacznie i przeszło z gry z otwartym światem w stronę pełnoprawnego RPG-a. Teraz znów mamy dostać klasyczną dawkę parkouru, skrytobójstwa, skradanie i parę innych ciekawych rzeczy. O nowych rewelacjach znów informuje francuski leaker j0nathan (za Rebs Gaming).

Zgodnie z przedstawionymi informacjami, faktycznie możemy przygotowywać się na grę akcji, a nie RPG. Assassin’s Creed Mirage ma stawiać na skradanie się i zabijanie wrogów po cichu. W przypadku używania ukrytego ostrza powrócić ma znane z poprzednich odsłon “slow motion”. Mamy nastawiać się na “mnóstwo parkouru”, z wieloma interaktywnymi elementami na mapie. Tą będzie sam tylko Bagdad, ale podzielony na 4 dystrykty (każdy z osobnym bossem). Pojawią się też tereny poza miastem, wraz z pustynią, oazami i tak dalej.

Powrócą też… noże do rzucania! Jakby tego było mało, fani mogą spodziewać się umiejscowionych na dachach kryjówkach do przeczekania pościgu. Brzmi niemal jak pierwsza część, prawda? Ta niby ma doczekać się remake’u, ale nie jest to potwierdzona informacja. Zresztą, nic z wymienionych rzeczy nie zostało jeszcze potwierdzone, choć źródłem jest dość wiarygodna osoba.

Z kolejnych ciekawostek – twórcy chcą, aby na ulicach Bagdadu było co najmniej tylu NPC-ów, co w AC Unity. Francuska odsłona marki dała się poznać jako olbrzymi skok technologiczny (graficznie i pod względem liczby przechodniów na ulicach), choć mocno problematyczny. Tym razem może twórcom faktycznie uda się wykorzystać next-gen, aby dostarczyć nam odsłonę cyklu, na jaką wszyscy czekamy.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie