Aktualizacja PS5 receptą na tekstury o niskiej rozdzielczości, ale nie do końca
Wygląda na to, że niedawna aktualizacja PS5 częściowo rozprawiła się z problemem, który nęka niektóre gry z poprzedniej generacji.
Najnowsza aktualizacja PS5 to ta, która została udostępniona posiadaczom konsoli 19 kwietnia. Choć lista zmian była “marna”, to rozmiar update’u całkiem spory. Teraz pojawiły się głosy, że nowy soft miał wpływ na poważny problem z teksturami o niskiej rozdzielczości. Te nękają niektóre gry z last-gena, co jest szczególnie widoczne przy genialnym Shadow of the Colossus.
Aktualizacja PS5 i tekstury o niskiej rozdzielczości
Jak donoszą gracze np. na forum Reddit, przed najnowszą aktualizacją systemu PS5, tytuł Shadow of the Colossus był prawie niegrywalny z powodu migotania tekstur i wyświetlania ich w niskiej rozdzielczości. Widzieliśmy to zarówno w trybie wydajności, jak i w trybie kinowym.
Obecnie problem niemal zniknął. Tekstury są wyświetlane poprawnie zarówno wtedy, gdy gra jest zainstalowana na zewnętrznym lub wewnętrznym dysku SSD.
Niestety niektórzy wspominają, że po zabiciu piątego kolosa świat gry znowu zaczyna korzystać z tekstur o niskiej rozdzielczości. Twierdzi tak przynajmniej jeden z użytkowników forum ResetEra. Należy wówczas ponownie uruchomić grę, by zlikwidować błąd.
Możliwe, że przyszłe aktualizacje PlayStation 5 raz na zawsze pożegnają ten irytujący problem. Jakby jednak nie było, już teraz można o wiele bardziej komfortowo pograć w Shadow of the Colossus i inne tytuły, których dotyczył ten problem.