#XiaomiLepszy. Polski oddział Xiaomi adoptuje gwiazdora memów
Xiaomi Polska zrobiło genialny marketingowy krok, który jak wirus rozprzestrzenia się po internecie.
Nosacz sundajski robi od pewnego czasu furorę w polskim internecie i zapewne wielu z Was widziało memy związane z tą obdarzoną wielkim nochalem małpą (a konkretniej – ssakiem z rodziny koczkodanowatych).
Nosacz Janusz służy wyśmiewaniu polskich przywar, takich jak skąpstwo, zawiść, głupota, małostkowość itd. Słowem – jest obrazem cebulactwa. Nosacz Janusz komentuje nie tylko nasze relacje z sąsiadami, lecz również decyzje zakupowe łącznie z elektroniką. Jednym ze znanych hasztagów jest #xiaomilepszy, który jest dodawany do memów Janusza zaopatrzonego w smartfona Xiaomi (jako tańszego, pochodzącego z Chin). Można powiedzieć, że wyśmiewanie się z popularnej marki mogłoby zaszkodzić wielkiej korporacji, chyba że ta nie będzie walczyć z memami, a zaadoptuje je i przekuje na swoją korzyść. Tak też się stało.
Xiaomi Polska daje kasę na Nosacza sundajskiego
Polski oddział firmy Xiaomi wrzucił na media społecznościowe poniższą grafikę wraz z informacją, że zaadoptowała za pośrednictwem fundacji WWF prawdziwego nosacza sundajskiego (wyłożyła pieniądze na utrzymanie zwierzaka).
Okazało się to marketingowym strzałem w dziesiątkę i stało jednocześnie kolejnym viralem w polskiej sieci. Dajcie znać, czy podoba się wam taka reklama i czy dzięki niej przychylniej spojrzycie na chińska markę.
