Xbox One “mocniejszy” dzięki aktualizacji SDK. W końcu dorówna PS4?
Polski deweloper ogłosił na początku grudnia, że powstający Dying Light będzie chodził zarówno na PS4 oraz Xboksie One w rozdzielczości 1080p oraz płynności 30 klatek na sekundę.
Jak to możliwe - zapytają niektórzy - że słabsza sprzętowo platforma Microsoftu wyciśnie to, co mocniejszy konkurent od Sony?
Maciej Binkowski z firmy Techland tłumaczy na łamach serwisu GamingBolt, że ostatnia aktualizacja narzędzi deweloperskich Xboksa One ułatwia korzystanie z mocy tego sprzętu. Właśnie dzięki niej możliwe będzie uruchomienie Dying Light na tej konsoli w 1080p i 30 fps-ach.
Aktualizacja SDK daje przede wszystkim większą kontrolę nad pamięcią ESRAM. - Nowe API pozwala zrobić o wiele więcej z ESRAM. Wcześniej deweloperzy nie mieli takich możliwości. To, wraz z ulepszonym narzędziem PIX pozwoliło nam naprawdę poprawić wydajność i dostosować zużycie pamięci - tłumaczy Binkowski.
Wspomniany serwis przypomina, że również zespół tworzący GTA V na konsolę Xbox One otrzymał od Microsoftu nowe wersje oprogramowania, dzięki czemu i tam możemy rozbijać się furami po Los Santos w rozdzielczości 1080p oraz 30 fps-ach.
Widać więc, że gigant z Redmond z całych sił stara się nadrobić mniejszą moc swojej konsoli względem PS4 deweloperskimi łatkami Xboksa One. Jak sądzicie, w końcu obie platformy zaszczycą nas porównywalną jakością we wszystkich produkcjach AAA?