Wiedźmin zapoluje na Panią Śniegu. CD Projekt RED zebrał pieniądze od fanów na nowy projekt w uniwersum

Geralt z pieniędzmi w tle.
Newsy

Już teraz możecie dorzucić kilka groszy na mangę Wiedźmin: Ronin. Trwa zbiórka na Kickstarterze. Tytuł wypełnia japoński folklor i mangowy styl.

Na Kickstarterze wystartowała zbiórka na Wiedźmin: Ronin, czyli mangowe przedstawienie przygód Geralta. Właściwe komiks stara się odpowiedzieć na pytanie: “Co by było, gdyby świat wiedźmina zostałby osadzony w feudalnej Japonii czerpiącej z folkloru Kraju Kwitnącej Wiśni tego świata?” Manga jest podzielona na 4 rozdziały skupiające się na głównej historii, a także 3 krótkie dodatkowe historyjki. Główny wątek opowiada o polowaniu Geralta na Yuki-onna, czyli nadnaturalnym bycie przypominającym piękną kobietę, władającą zimnem. Całość jest utrzyma w mangowym stylu i bardzo mocno czerpie inspiracje z japońskich wierzeń.

Manga będzie dostępna w języku polskim, angielskim i japońskim. Komiks otrzymamy wpłacając minimum 35 euro, czyli około 158 zł. Zamówienia mają zostać zrealizowane na początku przyszłego roku. Za koncept i scenariusz projektu odpowiada Rafał Jaki, czyli twórca zbliżającego się anime Cyberpunk: EDGERUNNERS, a także współtwórca Gwinta w Wiedźminie 3. Obrazkami zajmuje się japoński ilustrator Hataya.

Satoru Homma odpowie za spójność japońskiego klimatu, a także przetłumaczenie mangi na język japoński. Ponadto w projekcie wezmą udział Bartosz Sztybor (pracował nad komiksami ze świata Cyberpunk 2077 i Wiedźmina, a także jest głównym scenarzystą Cyberpunk: EDGERUNNERS) oraz Aditya Bidikar (twórca komiksów m.in. Detective Comics). Jestem bardzo ciekaw, jak wyjdzie ta polsko-japońska kooperacja.

Wiedźmin: Ronin przyjął trochę krytyki

Redzi poinformowali, że zawartość komiksu jest ukończona i opłacona, dlatego nie szukają tradycyjnego finansowania. Zbiórka ma sprawdzić zainteresowanie mangą wśród społeczności, a także “określenie, jak bardzo wyjątkowe może być wydanie kolekcjonerskie”. Ci, którzy zdecydują się wesprzeć projekt już teraz (w zależności od progu), otrzymają wiele dodatkowych gadżetów i ekskluzywnej zawartości, które później mogą już nie być dostępne. Na przykład przypinki, pocztówki czy alternatywne okładki.

Jak widać, wycena projektu została znacząco przekroczona, co znaczy, że ludzie są chętni na zakupienie takiego wydania. Na wstępie planowano zebrać 406,054 tys. zł. W chwili pisania tego tekstu uzbierano ponad 1,802,769 mln zł, czyli znacząco przekroczono planowaną kwotę.

Mimo to nie wszystkim spodobał się pomysł ze zbieraniem pieniędzy. Niektórzy uważają, że to trochę niefajne, gdy wielka firma ze sporym kapitałem, zbiera pieniądze od fanów. Jak pisze jeden z użytkowników pod filmem: “Jeśli chce się sprawdzić zainteresowanie książką (jak sugeruje to opis z Kickstartera), dlaczego nie stworzyć możliwości pre-order [pełnego wydania – red.]“. Podobne opinie mają również inni komentujący wideo. Na chwilę obecną pod filmem jest prawie połowa “łapek w dół” w stosunku do “kciuków w górę”.

Sam z chęcią kupiłbym taką mangę, jeśli ta pojawi się później w oficjalnym sklepie Redów. Nowe spojrzenie na Geralta i jego przygody, w ciekawej oprawie, brzmią zachęcająco.

Więcej informacji możecie znaleźć na Kickstarterze.

Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie