Nie ma żadnego piekła. CD Projekt komentuje prace nad next-genowym Wiedźminem 3
CD Projekt ogłosił niedawno, że przeniósł rozwój gry Wiedźmin 3 na PS5 i Xbox Series do swojego studia, co poskutkowało opóźnieniem gry na nieokreślony termin. Wielu graczy spekulowało, że produkcja ma kłopoty. Sprawę skomentowali Redzi.
Przedstawiciel CD Projektu zdementował plotki. Produkcja nowej wersji Wiedźmina nie utknęła w “deweloperskim piekle” i na premierę nie poczekamy, na przykład, do połowy przyszłego roku.
Przyglądałem się nagłówkom, które pojawiały się tu i ówdzie w internecie i zauważyłem jeden, który naprawdę przyciągnął moją uwagę, a mianowicie “Wiedźmin 3 na next-geny opóźniony na czas nieokreślony”, co brzmi tak, jakby gra znajdowała się w swego rodzaju deweloperskim piekle. Chcę powiedzieć, że tak nie jest. Pojawiło się wiele insynuacji, że premiera odbędzie się w czerwcu przyszłego roku lub coś w tym stylu. To zupełnie nie jest prawda.
– powiedział Senior Vice President of Bussiness Development CD Projektu, Michał Nowakowski, w trakcie spotkania z inwestorami
Transkrypcja dzięki PC Gamer
Michał Nowakowski dosadnie zaznaczył, że deweloperzy po prostu potrzebują czasu na oszacowanie, ile pracy jeszcze trzeba wykonać. Można więc założyć, że Wiedźmin 3 na nową generację konsol rozwija się bez większych przeszkód.
Mówimy tylko tyle, że rozpoczęliśmy prace nad grą we własnym zakresie. Gra zostanie ukończona u nas (w CD Projekt RED – red. ). Oceniamy nasz czas, a to wymaga pewnych badań. To wszystko, co mówimy. Nikt nie mówi, że gra jest opóźniona, że czeka nas jakaś ogromna przepaść czasowa. To tyle, co mogę powiedzieć o Wiedźminie na nową generację konsol, ale naprawdę chcę podkreślić ten fakt.
– kontynuował
CD Projekt na razie nie podaje konkretnej daty premiery nowej wersji Wiedźmina 3. Uważam, że gra mimo wszystko zadebiutuje jeszcze w tym roku.