Wiedźmin 3 next-gen usunie popularnego mema z gry. Geralt, nie bój się o wierność Yennefer

Wiedźmin 3 jest źródłem niezliczonej ilości memów i przeróbek. Nasza wierna Płotka pchająca się wszędzie tam, gdzie nie powinna, kuriozalne odzywki niektórych NPC-ów czy w końcu kultowy “pospolity przedmiot” w postaci klucza do sypialni Yennefer. Przynajmniej to ostatnie zostanie naprawione w next-genowej wersji gry.

Wiedźmin 3 next-gen uspokoi fanów Yennefer

Nieważne czy jesteście #teamtriss, czy #teamyennefer, z pewnością kojarzycie jeden przedmiot, który możemy otrzymać od kruczowłosej czarodziejki. Niedługo po przybyciu na Skellige, wręcza ona Geraltowi klucz do swojej sypialni, aby wiedźmin mógł do niej przyjść. Uważni gracze szybko zorientowali się, że coś jest nie tak. W końcu klucz ten gra skategoryzowała jako “common item”, czyli “pospolity przedmiot”. No wiecie, taki żarcik, że hehe każdy ma wstęp.

W każdym razie w internecie zawrzało i klucz do sypialni Yen szybko stał się obiektem memów. Trwało to 7 lat, a w międzyczasie gracze sami zobowiązali się naprawić ten problem. Jeden z nich stworzył moda, dzięki któremu przedmiot dostaje rangę “złotą”, czyli “unikatową”. I do tego jego wartość podbito do 100 tysięcy orenów. Warto sprzedawać czy nie? To już zależy wyłącznie od tego, jakim wiedźminem jesteście.

W każdym razie redakcja Gamespot mogła ograć nową wersję Wiedźmina 3. Okazuje się, że CD Projekt RED naprawiło ten problem, bo klucz do sypialni Yennefer nie jest już “pospolity” (po pol. “zwykły”) a “unikatowy” właśnie. Mała zmiana, ale uspokoi fanów, którzy nie byli pewni, czy Yennefer nie rozdaje tych kluczy na prawo i lewo. Z drugiej strony nie do końca wiem, czy Geralt mógłby to oceniać, skoro sam lubi romansować z praktycznie każdą napotkaną na drodze czarodziejką bądź wojowniczką. W końcu sami gracze przyznali, że wiedzą, gdzie udadzą się w next-genowej wersji na samym początku.