Brutalna strzelanka FPP w uniwersum Warhammera z problemami. Krew rozlejemy później
Gracze czekający na Warhammer 40 000: Darktide muszą uzbroić się w cierpliwość. Twórcy są zmuszenie opóźnić premierę swojej nowej produkcji.
Growe uniwersum Warhammera 40K się rozrasta. Niedawno na rynek trafiło umiarkowanie udane Hired Gun, a w produkcji są kolejne strzelanki osadzone w tym świecie.
Jedną z nich jest Warhammer 40 000: Darktide, które miało zadebiutować jeszcze w tym roku. Niestety, deweloperzy napotkali pewne problemy. Z uwagi na pandemię, zdecydowano się opóźnić premierę gry. Dodatkowo poinformowano, że Darktide docelowo ukaże się wiosną przyszłego roku.
Jesteśmy odpowiedzialni za dostarczenie najlepszej gry, jaką tylko możemy i szczerze mówiąc potrzebujemy więcej czasu, aby osiągnąć ten cel. Nie jest tajemnicą, że tworzenie gry w czasie pandemii jest wyzwaniem i nie jesteśmy na to odporni. Planujemy wykorzystać ten dodatkowy czas, aby zarówno skupić się na poziomie jakości w momencie wydania gry, jak i zainwestować w więcej systemów, aby wspierać Darktide przez kolejne lata.
Fragment ogłoszenia studia Fat Shark
Darktide to kooperacyjna strzelanka przypominająca troszeczkę Left 4 Dead. Odpowiadają za nią twórcy dwóch odsłon Warhammer: Vermintide, które do dziś przyciągają wielu graczy. Tytuły te cieszą się bardzo dobrymi opiniami, więc oczekiwania wobec Darktide są bardzo duże. Nic dziwnego więc, że zdecydowano się na przesunięcie debiutu.