Twórcy bronią Xbox Game Pass, choć Clair Obscur: Expedition 33 sprzedaje się najlepiej na PS5
Okazuje się, że Clair Obscur: Expedition 33 sprzedaje się najlepiej na PS5. A co z Xbox Game Pass? Twórcy innych gier znanych z abonamentu bronią swojej decyzji sugerując, że umowa z Microsoftem jest dla deweloperów czymś bardzo pożądanym.
Clair Obscur: Expedition 33 sprzedaje się najlepiej na PS5
Chociaż Clair Obscur: Expedition 33 zadebiutowało z imponującymi recenzjami i już w niecały tydzień osiągnęło milion sprzedanych egzemplarzy, większość fizycznych kopii w Wielkiej Brytanii trafiła do graczy na PlayStation 5. Wywołało to ożywioną dyskusję na temat wpływu obecności gry w Xbox Game Pass na jej wyniki sprzedażowe. Jednak wśród głosów krytyki pojawiło się również zdecydowane wsparcie dla modelu subskrypcyjnego – i to od twórców niezależnych.
Bucky, menedżer społeczności gry Palworld, zabrał głos w tej sprawie na platformach społecznościowych. Jak podkreślił, obecność gry w Xbox Game Pass to „bardzo wartościowa decyzja” dla deweloperów, nawet jeśli może wpłynąć na sprzedaż pudełkowych wersji. Zaznaczył też, że mówi z doświadczenia – Palworld osiągnęło ogromny sukces właśnie dzięki premierze w Game Passie, gdzie szybko zdobyło popularność i rozpoznawalność.
Zobacz też: Premiery gier obecnego tygodnia. Oto tytuły godne uwagi
Dyskusję dodatkowo zaostrzył analityk Mat Piscatella z Circana, który stwierdził niedawno, że usługi subskrypcyjne „nie są przyszłością gamingu, jak wcześniej sądzono”. Mimo to przypadki takie jak Clair Obscur czy Palworld pokazują, że Game Pass może być niezwykle korzystny dla mniejszych zespołów, dając im szansę na dotarcie do szerokiego grona odbiorców i zbudowanie silnej marki.
Źródło: purexbox.com