TOP 10 konsol, o których istnieniu mało kto wie
2. Atari Lynx
W 1989 przenośna konsola nie była czymś nadzwyczajnym. Otóż Game Boy od Nintendo zdobywał coraz większe grono odbiorców jeszcze przed premierą Lynx. Aczkolwiek jednej rzeczy Japończycy mogli pozazdrościć firmie Atari. Byli prekursorami w kontekście kolorowego obrazu, a więc uzyskali taki namacalny gamechanger. Podobnie postawili pierwsze kroki w rozwoju efektu 3D w grach, dzięki manipulacji zoomem i zniekształceniu sprite’ów. W późniejszym czasie przygotowano usprawnioną wersję Lynx 2, z lepszym wyświetlaczem, systemem stereo i bardziej wytrzymałymi bateriami.
1. Nintendo Virtual Boy
Gdyby Nintendo było w posiadaniu wehikułu czasu, to z całą pewnością cofnęliby się o kilkadziesiąt lat, aby wymazać konsolę Virtual Boy z kart historii. Spodziewano się po niej rewolucji, nie tylko przez wzgląd na jej nietuzinkowy wygląd i sposób korzystania (wizjer zamiast tradycyjnego wyświetlacza). Miała wprowadzić nowy poziom immersji, przenieść świat gry do obrazu 3D w odcieniach czerwieni. Niestety w trakcie opracowywania ostatecznej wersji konsoli twórcy musieli zrezygnować z niektórych ważnych pomysłów, jak choćby śledzenia ruchu głowy. Zastosowali statyw do gogli, co było jednoznaczne z niezbyt wygodnym graniem.