TOP 10 kultowych gier na PC
3. Counter-Strike 1.6
Skoro był Half-Life, to czas na… mod. To może brzmieć dziwnie, dopóki nie okazuje się, że mowa o Counter-Strike i jego klasycznej już odsłonie 1.6. Czy od tej gry esport wszedł do potężnego mainstreamu? Trzeba by wspomnieć też o StarCrafcie i League of Legends, ale owszem – popularny CS znalazłbym się w tym zacnym gronie. Zobaczcie, jaki to był genialny w swej prostocie pomysł. Ot, mamy przeciwko sobie dwie drużyny (terrorystów i antyterrorystów), które rywalizują ze sobą na jednej mapie, przy okazji zaopatrując się w lepszy sprzęt czy podkładają/rozbrajają bombę. Świat oszalał na punkcie tej gry, a społeczność za nic miała sobie nowe odsłony Call of Duty czy Battlefield. Stary i poczciwy Counter-Strike miał się dobrze.
O autorze
Dawid Szafraniak
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
