Sony oddaje pieniądze za The Last of Us Part II Remastered. Gracze w siódmym niebie

The Last of Us Part II Remastered - Sony oddaje pieniądze graczom | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PS4 PS5

Sony zaskoczyło graczy, bo postanowiło oddawać pieniądze za The Last of Us Part II Remastered. Co trzeba zrobić, aby odzyskać pieniądze?

The Last of Us Part II w odświeżonym wydaniu jest kolejną kontrowersyjną premierą od PlayStation, choć w praktyce fani powinni się cieszyć. Być może niektórzy z nich ucieszą się jeszcze bardziej, gdy dowiedzą się, że Sony oferuje zwrot pieniędzy. Tak naprawdę nie trzeba robić nic – wystarczy posiadać na koncie cyfrową wersję oryginału z PS4.

Sony oddaje pieniądze za The Last of Us Part II Remastered

Odświeżona wersja TLoU 2 nie oferuje rewolucyjnych zmian w samej rozgrywce czy oprawie. To raczej delikatne dostosowanie całej produkcji tak, aby w pełni korzystała z dobrodziejstw PS5. Gra tym samym kusi innym rozwiązaniem, czyli dodatkową zawartością. Fani mogą liczyć m.in. na wgląd w usunięte poziomy czy zupełnie nowy tryb roguelike Bez Powrotu. I choć nowości jest więcej, niektórzy gracze mogli przez przypadek przepłacić, jeśli akurat skusili się na zakup ulepszonej edycji gry.

Posiadacze wydania z PS4 mogą liczyć na aktualizację do TLoU Part II Remastered za niewielką dopłatą w wysokości 10 dolarów. Nie ma więc potrzeby kupowania gry raz jeszcze, ale za ponad 200 zł. Opcja jest bardzo fajna, ale najwyraźniej nie wszyscy o niej wiedzą. Sony postanowiło działać i informuje użytkowników, którzy kupili pre-ordery o tym, że przepłacają. Firma oferuje zwrot pieniędzy i zachęca do kupowania samej aktualizacji, jeżeli w bibliotece mamy cyfrowe wydanie The Last of Us Part II.

Oceny w sieci nie pozostawiają złudzeń, że mówimy o kompletnym i wartym uwagi wydaniu, szczególnie dla posiadaczy gry z PS4. W naszej recenzji również dominuje pozytywny odbiór całości, choć nie ukrywamy, że remaster de facto potrzebny nie był. “Finalnie muszę stwierdzić, że remaster niemal 4-letniej produkcji nie był absolutnie potrzebny, ale dobrze, że powstał […] To swoiste powiedzenie „przepraszam” dla wszystkich graczy czekających na anulowane finalnie Factions i pokazanie, że nawet z paroletniej pozycji da się coś wykrzesać. I to nie byle co, a sporą dozę atrakcji, w tym takich, które zdecydowanie wydłużają miłe chwile, jakie można spędzić z tym hitem” – przeczytacie w naszej recenzji The Last of Us Part II Remastered.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie