The Elder Scrolls VI jednak dla PS5? Todd Howard miesza fanom w głowach
Todd Howard nie wyobraża sobie, aby The Elder Scrolls VI było tytułem ekskluzywnym. Szef Bethesdy wywołał spore zamieszanie.
Wiemy już na pewno, że przejęcie Bethesdy przez Microsoft będzie miało spore skutki dla rynku wydawniczego. Niektóre gry wydawcy pojawią się na Game Pass, inne będą ekskluzywne dla Xbox, a los dużych marek znacznie się odmieni.
Wiele mówiło się na temat ewentualnej ekskluzywności The Elder Scrolls VI i Starfield dla platform Microsoftu. Byłoby to bardzo prawdopodobne, wszak gigant z Redmond kupił Bethesdę właśnie po to, żeby na niej zarobić. Todd Howard jest jednak innego zdania.
W rozmowie z GamesIndustry, Howard stwierdził, że trudno sobie wyobrazić, aby TES 6 było ekskluzywne dla jednej konsoli. Wypowiedzi towarzyszył uśmiech.
Skoro szef Bethesdy sam sobie tego nie wyobraża, a Microsoft obiecywał, że wydawca otrzyma sporą wolność wyboru, to coś musi być na rzeczy. Bardzo możliwe, że TES 6 faktycznie pojawi się na konsolach PlayStation.
Warto przypomnieć, że seria The Elder Scrolls towarzyszy konsolom Japończyków od 2006 roku, kiedy to Oblivion pojawiło się na PS3. Dalej na platformach Sony pojawiały się wszystkie dotychczasowe odsłony serii, czyli Skyrim w każdej możliwej wersji i TES Online.
Nieco dziwne byłoby nagłe odebranie PlayStation dostępu do tej marki tym bardziej, że seria Scrolls ma przecież ogromną bazę graczy na konsolach Sony. Zobaczymy, czy Microsoft zdecyduje się ograniczyć markę tylko i wyłącznie do swoich platform.