Ta konsola stanie się klasykiem, dziś kupisz ją za grosze. Pora zamówić swoje PlayStation 3
Od premiery PlayStation 3 minęło niespełna 18 lat. Choć konsola stanie się w tym roku pełnoletnia, to nadal nie ma co mówić w jej przypadku o “retro” gamingu. Okazuje się jednak, że to obecnie jedna z najlepszych i najbardziej opłacalnych opcji zakupowych dla fanów gier wideo. Rynek przepełniony jest różnymi wersjami konsoli, gier nie brakuje, a wiele spośród dostępnych pozycji to już teraz pozycje kultowe i mające miejsce w kanonie najlepszych gier w historii. Szukacie nowego sprzętu do grania? Oto najlepsza opcja na rynku.
Nie masz w co grać? Czas na krok do tyłu
Coraz częściej spotykam się z głosami niektórych graczy, jakoby doszli oni do swego rodzaju ściany. “Nie mam w co grać, brak mi chęci, gry mnie przytłaczają i nudzą” – słyszę od miłośników gamingu, który lata temu potrafili spędzać dziesiątki godzin grindując, ciesząc się expem czy pokonywaniem kolejnych etapów. Czy gry zmieniły się aż tak bardzo, że nie cieszą już weteranów? Niekoniecznie, bo przecież dopiero co zamykaliśmy 2023 rok — jakże dla branży gier udany. Był genialny Baldur’s Gate 3, tajemniczy Alan Wake 2 czy nowy Spider-Man 2, który uraczył miłośników gier akcji tym, co w takich tytułach najlepsze. Na pewno zmieniamy się my — czasami brak nam czasu, innym razem siły na odpalanie nowoczesnych tytułów.
Nie uznaję jednak growego “niechcemisizmu” za wyrok czy chorobę niewyleczalną. Ba, mam nawet na to receptę, która w moim wypadku sprawdziła się znakomicie, a i kilka znajomych osób powróciła do grania na pełnych obrotach. Otóż okazuje się, że czasem trzeba zrobić krok wstecz, aby móc ruszyć z kopyta. Co konkretnie mam na myśli? Ano w tym wypadku chodzi mi o nic innego, jak zakup nie tyle nowego sprzętu do grania, co nabycie niemal kultowej konsoli. Pewien model jest, póki co dostępny w szalenie niskich cenach, a to zapewne ostatni dzwonek, zanim te zaczną szybować w górę.
Limbo gamingu, w którym jest PlayStation 3
Na rynku możemy znaleźć dwie kategorie sprzętu do grania, które rozróżniamy ze względu na cenę. Pierwsza to stare i drogie, czyli klasyki, które zwyczajnie ciężko dostać. Gdy znajdziemy już jakąś ofertę, to ta najpewniej jest wyjątkowa, a poszukiwania mogą być utrudnione ze względu na np. często zniszczony sprzęt, niekoniecznie działający. Dodajmy do tego rynek gier. Te potrafią kosztować krocie i zrozumie mnie doskonale każdy, kto chciał ostatnio sprawić sobie jakiś oryginał na PS1. Można, jasne — ale w przypadku najlepszych produkcji to często koszt nawet kilkuset złotych. Wynika to m.in. z tego, że w tamtych latach rynek gier w Polsce nie miał się najlepiej i zwyczajnie mało kto kupować legalne wydawnictwa. Tych dziś u nas brakuje, a ceny dostępnych są wysokie.
PlayStation 3 to świetna konsola.
Druga grupa to konsole nowe i takie, które jeszcze są “używalne”, to znaczy otrzymują nowe produkcje. Na dziś należałoby wymienić tu PS5, PS4, Xbox Series X|S i Xbox One. W tym wypadku nie mamy do czynienia z anomaliami cenowymi, bo albo kupujemy sprzęt w sklepie jako nowy, albo nieco taniej z drugiej ręki. Tak czy inaczej, są to konsole z obiegu. Nadal otrzymują gry, ich cena regularnie spada z uwagi na coraz więcej egzemplarzy dostępnych na rynku. Jest to sytuacja standardowa, dlatego też w przypadku tej grupy nie mamy do czynienia z dużymi wahaniami — o ile nie ma problemów z dostępnością urządzenia.
Zobacz też: PS Vita mogła być świetna, ale…
No dobra, jest jeszcze trzecia grupa. Tanie, ale dobre, nie nowe, ale zmierzające w kierunku klasyka. Bez nowych gier, za to z ogromną biblioteką tytułów sprzed lat. Do tej grupy możemy dziś zaliczyć PlayStation 3, które zbliża się powoli do 20 lat na karku, jednak nie wkroczyło jeszcze w tę “elitarną” erę bycia retro klasykiem. To właśnie moja rekomendacja dla poszukujących nowy sprzęt do grania, który wcale nie musi pochodzić wprost ze sklepu. Skąd to moje przekonanie o zasadności tego zakupu? Moim zdaniem konsola Sony spełnia kilka najważniejszych warunków, jakie stawiamy przed każdą gamingową maszynką.
PlayStation 3, czyli jest w co grać
Najważniejszą rzeczą w przypadku konsoli jest biblioteka gier. Ta na PlayStation 3 jest ogromną. Z jednej strony mamy do wyboru masę cudownych i kultowych produkcji, jak God of War 3, trylogia Uncharted czy Metal Gear Solid. To oczywiście mocne, duże hity, a przecież konsola daje nam również dostęp do perełek mniejszego kalibru. Również do ogromnej bazy wyjątkowych tytułów z rynku japońskiego. Nie tylko Nintendo jest domeną jRPG, bo PS3 również dawało sobie na tym polu radę.
Rzućmy okiem na kilka topowych gier z PS3:
- GTA IV
- GTA V
- Uncharted 2
- LittleBigPlanete
- Red Dead Redemption
- Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots
- Braid
- God of War III
- Journey
- Super Street Fighter IV
- Peggle
- Demon’s Souls
- Okami HD
To jednak nie wszystko, bo nie było chyba lepszego momentu w historii na ogranie… No właśnie — pamiętacie pewien specyficzny gadżet, który pojawił się na rynku i pozwalał nam poruszać się przed własnym telewizorem? Chociaż kontrolery ruchowe nie zawojowały rynku, to dzieło Sony nie było wcale złe. A dziś możemy pobawić się nim za naprawdę niewielkie pieniądze.
Ruchowych gier wyszło przez lata dość sporo. Jasne, sprzęt nie okazał się być aż takim sukcesem, jak choćby gry muzyczne. Nadal jednak stanowi genialną alternatywę do tradycyjnego grania. Dwa lata temu sprawiłem sobie taki zestaw i kupiłem go niezwykle tanio. PS3 w najlepszej wersji z dużym dyskiem 500GB. Do tego zestaw padów, gier i PS Move z kamerką za około 300 złotych. A gry ruchowe działają na tym po prostu świetnie. W okolicach premiery był to dla mnie wydatek raczej zbyt spory, teraz za takie pieniądze żal było nie skorzystać. I co? Ano świetnie się bawię i ruszam przy produkcjach z 2011 roku — to naprawdę genialna zabawa solo, jak i ze znajomymi.
Cena już tylko w górę
Skoro o pieniądzach mowa, to dziś jest najlepszy czas na zakup PlayStation 3. Konsola jest na tyle stara, że bardzo potaniała. Z drugiej strony nie ma aż tylu lat, aby uznać ją za niepodważalne urządzenie retro. Dlatego możemy znaleźć ją na aukcjach w relatywnie niskich kwotach. 300 złotych powinno spokojnie wystarczyć na przyzwoity zestaw z kilkoma grami i oryginalnym padem. Możliwe, że trafimy nawet na oferty bogatsze o kontroler Move i nie tylko.
Jeżeli lubicie urządzenia Sony, to jest to najlepszy czas na zakup. Podejrzewam, że w krótkim czasie konsola zacznie zwyczajnie drożeć. Kto wie, może również i pudełkowe edycje gier pójdą mocno w górę?
Źródło: Opracowanie własne