Masturbacja w kościele, w parku i u sąsiada. Nieobyczajna gra z Polski
Wanking Simulator pojawi się na PC w trzecim kwartale tego roku, a w późniejszym czasie zawita najprawdopodobniej również na konsolach. Pierwszy trailer już jest i spotkał się z mieszanym odbiorem graczy. A jakie jest Wasze zdanie na temat tej “szokującej” gry?
Symulator masturbacji powstaje pod skrzydłami niezależnego polskiego dewelopera MrCiastku, a wydawcą będzie Ultimate Games S.A. Jak zapowiadają twórcy tej niecodziennej produkcji, Wanking Simulator to unikalne połączenie wirtualnej destrukcji oraz równie wirtualnej masturbacji. W tym niekonwencjonalnym symulatorze nie zabraknie też intrygującej historii, rozpoczynającej się – jak w najlepszych produkcjach Alfreda Hitchcocka – od swego rodzaju trzęsienia ziemi.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
W komunikacie od dewelopera czytamy, że głównym bohaterem jest Winston Gay, którego nieobyczajne zachowania okazały się zbyt głośne. W sprawie hałaśliwej aktywności bohatera interweniują zaniepokojeni sąsiedzi, a skorumpowane władze pozbawiają go domu. Zdesperowanemu Winstonowi pozostaje już tylko zemsta na mieszkańcach Gay Bay i w tym celu zamierza on wykorzystać umiejętność, w której nabrał największej wprawy.
Rozgrywka w tworzonej przez MrCiastku grze sprowadzać ma się głównie do szerzenia „masturbacyjnego chaosu”. Podstawowym celem będzie destrukcja możliwie jak największej liczby rzeczy – przed złapaniem przez stróżów prawa. Przewidziano także możliwość korzystania z różnych supermocy (np. osłabienie grawitacji i teleport). Deweloper przygotuje również dodatkowe tryby gry, gdzie można będzie samemu regulować warunki zabawy. Rozgrywka ma być swobodna i podzielona na 5-dniowy cykl (każdy dzień z różnymi wydarzeniami).
– Wanking Simulator to autorski projekt, który opiera się na całkowicie absurdalnych i niepoprawnych politycznie założeniach. Surrealistyczna otoczka tego humorystycznego symulatora może przywodzić na myśl m.in. serial animowany South Park – mówi CEO Ultimate Games S.A., Mateusz Zawadzki.
Jak zaznacza Ultimate Games S.A., w nowej grze jedyną czynnością o charakterze seksualnym będzie masturbacja głównego bohatera. Pomimo kontrowersyjnej tematyki, w grze nie będą widoczne żadne narządy płciowe czy płyny organiczne. Nowy symulator ma mieć wyłącznie humorystyczny charakter.
Nie da się ukryć, że symulator masturbacji ma przyciągnąć naszą uwagę przede wszystkim kontrowersjami, a kogo taka gra będzie bawić? Poniższy zwiastun pokazuje, że nie każdemu pomysł MrCiastku przypadł do gustu. Obecnie filmik ma więcej łapek w dół niż łapek w górę na YouTube. Wy po której stronie staniecie?
Źródło: informacja prasowa, opracowanie własne
