Nielegalny pokaz filmu Mario w… publicznej telewizji. Oj, ktoś ma przypał
Super Mario Bros. w kinach bije rekordy, ale po co wydawać pieniądze na bilet, skoro film można było obejrzeć w telewizji? Nintendo się wkurzy.
Super Mario Bros. Film okazał się gigantycznym sukcesem, zapewne nawet takim, jakiego samo Illumination się nie spodziewało. Nowy film animowany ze świata uwielbianej postaci okazał się najbardziej kasową animacją w historii. W sumie nic w tym dziwnego, bo obraz okazał się naprawdę udany – zdaniem fanów. Krytycy twierdzą, że jest co najwyżej przeciętny, ale wydaje mi się, że wiele osób zapomina, iż to przede wszystkim obraz dla dzieci, a nie dorosłych.
Super Mario Bros. w telewizji
W każdym razie kolejne rekordy pękają, a Nintendo może się cieszyć. Problem w tym, że nie wszystkich stać na bilet do kina, a bardzo chętnie chcieliby obejrzeć owoc współpracy “wielkiego N” z Illumination. Na ratunek przyszła im argentyńska stacja GenTV, która po prostu puściła go w telewizji. Tak zwyczajnie, jak gdyby nigdy nic. Oczywiście bez zgody kogokolwiek.
Wydawać by się mogło, że GenTV puści jakiegoś pirata nagranego w kinie tosterem o żadnej jakości. Otóż nie – stacja weszła w posiadanie filmu w HD, więc fani mogli liczyć na odpowiednio godny ich oczekiwań seans. Co ciekawe, to nie pierwsza taka sytuacja. Jakiś czas temu GenTV wyświetliło jeden z ostatnich filmów Marvela – Ant-Man and the Wasp: Quantomania. Oczywiście również bez dysponowania prawami do upubliczniania.
Nintendo słynie z tego, że bardzo poważnie traktuje swoją własność i nie dopuszcza praktycznie nikogo do “grzebania” w niej – czy to twórców gier wideo, czy też nawet moderów. Zapewne Japończycy szybko podejmą odpowiednie kroki, aby GenTV dostało za swoje.