Streamerka świętuje swoje 80. urodziny maratonem grania, który trwa już 14 dni

WoWGrandma78
PC

Jedni być może chcą zapraszać swoją rodzinę, inni zrobić wielką imprezę. Streamerka WoWGrandma78 postanowiła przez co najmniej 14 dni cisnąć w… WoW-a.

To już ostatnie godziny jej streamów, tak więc warto zajrzeć na jej transmisję.

Streamerka ciśnie w WoW-a przez 14 dni

Nie należę do osób, które aż tak chętnie zrobiłyby huczną imprezę z powodu urodzin. Ot, zaprosiłbym paru znajomych, a następnego dnia wybrałbym celebrującą to święto rundkę w CS-a. Albo jakąkolwiek inną grę, bo akurat CS nie należy raczej do zbytnio odprężających pozycji. Pewna streamerka wybrała podobny sposób na świętowanie, z tym że gra już 14 dzień.

Oczywiście wszelkiego rodzaju subathony nie należą do rzadkich zjawisk. Ich idea jest prosta – licznik czasu odlicza do końca streamów, a każda subskrypcja lub inne działanie fanów może przedłużyć maraton. Z jednej strony to świetny pomysł na zdobycie widzów, a z drugiej – narażenie się na bezlitośnie długie sesje. WoWGrandma78 akurat nie ma z tym problemu.

Streamerka wyruszyła z sunbathonem jeszcze 17 marca, z okazji swoich osiemdziesiątych urodzin. I nie zamierza przestać! No, przynajmniej nie przez kolejne co najmniej 7 godzin, jakie aktualnie zostały do końca transmisji. Wszystko może się jednak jeszcze zdarzyć.

Streamerka zaczęła swoją przygodę ze streamowaniem w 2020 roku. W samego World of Warcraft ciśnie od 17 lat. Na swoim kanale na Twitchu wyjaśnia, że jest wdową, ma sześcioro dzieci, dziewięcioro wnuków i pięcioro prawnuków. Uwielbia streamować i poznawać nowych ludzi z całego świata. Warto zaznaczyć, że na jej streamie panuje przyjacielska atmosfera, a jakiekolwiek toksyczne sygnały są surowo zabronione.

Choć pomiędzy kolejnymi streamami maratonu babcia robi sobie przerwę na spanie, większość czasu poświęca właśnie na granie. Opowiada przy tym o swoim życiu, dzieli się zabawnymi i ciekawymi anegdotami, a nawet udziela matczynych porad dotyczących życia czy wychowywania dzieci. Przy tym wszystkim ostro łoi wrogów jako druid. Gdy wybija czas na przerwę (no bo każdy jej przecież potrzebuje!) na ekranie możemy obejrzeć jej rodzinne fotografie. Szczerze mówiąc, jest to dość wyjątkowy kanał – 80-latka zbliża do siebie widzów w naprawdę niepowtarzalny sposób. To niezwykle miłe uczucie móc poznać kogoś od tej, mocno rodzinnej i bliskiej strony, podczas gdy ta osoba klepie orków czy inne tałatajstwa. Z pewnością warto zajrzeć na jej streama, póki jeszcze trwa!

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie