Starfield wyciekło do sieci? Tajemnicze screenshoty
Pierwsze materiały ze Starfield mogły właśnie wyciec do sieci. Czyżby ktoś z Bethesdy ujawnił nieco więcej, niż powinien?
Świeża marka Bethesdy wciąż stanowi dla graczy jedną, wielką tajemnicę. Kosmiczna piaskownica doczekała się jedynie skromnych teaserów, a twórcy skrzętnie ukrywają jakiekolwiek informacje.
Nowych plotek odnośnie Starfield ciąg dalszy. Tym razem w grę wchodzi jednak większy przeciek. W serwisie Imgur pojawiły się tajemnicze zrzuty ekranu.
Jeśli screenshoty są prawdziwe, to raczej pochodzą ze starszej wersji gry. Niedawne ogłoszenia Bethesdy zwiastują, że zarówno Starfield i The Elder Scrolls VI są tworzone na nowej, bardziej zaawansowanej wersji silnika firmy.
Choć możemy jedynie gdybać na temat wiarygodności przecieku, to wygląda on całkiem prawdopodobnie. Interfejs posiada wskaźniki grawitacji, tlenu i dwutlenku węgla, a użyta czcionka do bólu przypomina tą, która użyta została między innymi na oficjalnej stronie gry.
Nawet jeśli przeciek to jedynie sprytna manipulacja, to wygląda bardzo realnie. Modele mają w sobie sporo typowej dla Bethesdy toporności i przyznam, że właśnie tak wyobrażałem sobie design statków w Starfield.
Na ewentualne potwierdzenie autentyczności powyższych materiałów zapewne przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać. Starfield wciąż jest rozwijane i raczej mało prawdopodobne, żebyśmy mieli ujrzeć grę jeszcze w tym roku.
Produkcja jest tworzona od trzech lat, a pierwsze plany odnośnie jej powstania rozważane były już dekadę temu.