Zebrali już prawie pół miliarda dolarów na grę, a ta nadal nie wyszła
Najpopularniejszy space sim bije kolejne rekordy popularności. Twórcom Star Citizen udało się zebrać olbrzymią sumę, ale od pełnoprawnej premiery dzieli nas pewnie sporo czasu.
Oby tylko grę udało się kiedykolwiek skończyć…
Star Citizen z gigantycznym sukcesem
Powstawanie Star Citizena to epicka epopeja science-ficition, niemal tak samo opasła, jak świat gry, na którą fani czekają od dawna z wypiekami na twarzach. Twórcy już od samego początku obiecują wiele, ale co z tego? Tytuł powstaje i powstać nie może, a regularnie rozbudowywana zawartość nie ratuje sytuacji, bo kolejne wielkie aktualizacje oddzielone są od siebie długimi przerwami.
Fani, co zrozumiałe, martwią się, iż imponująco zapowiadający się tytuł nigdy nie wyjdzie. Choć może “pozostanie w early access” jest tutaj lepszym sformułowaniem. I choć głosów krytyki przybywa, produkcja od Cloud Imperium Games stale się rozwija. No, a przynajmniej jej kampania crowdfundingowa przynosi coraz więcej funduszy.
W listopadzie ubiegłego roku twórcy zebrali imponujące 410 mln dolarów na rozwój gry. Teraz licznik na oficjalnej stronie pokazuje 442 476 199 dolarów. Pokazuje to, że gra nie tylko nie traci zainteresowania, ale coraz więcej osób jest skłonnych dorzucić się do powstania tego produkcji. Jak tak dalej pójdzie – niebawem wybije równe pół miliarda dolarów.
Łącznie w grze istnieje na ten moment 3 596 903 kont. Choć nie wszyscy zdecydowali się na wsparcie produkcji, zapewne spora część dorzuciła co nieco do baryłki twórców. W międzyczasie powstaje również Squadron 42, czyli przygoda przeznaczona dla pojedynczego gracza, o której wciąż nie wiemy zbyt wiele.