STALKER 2 zarobi miliard dolarów? Twórcy są szalenie pewni siebie

STALKER 2 zarobi miliard dolarów? Twórcy są szalenie pewni siebie
Newsy PC Xbox Series

Premiera gry STALKER 2 była jedną z najbardziej wyczekiwanych w tym roku. Początkowy sukces sprzedażowy pozwolił twórcom osiągnąć zwrot kosztów produkcji, tymczasem pora na stawianie kolejnych celów. Deweloperzy optymistycznie podchodzą do dalszego zarobku i przewidują, że gra może osiągnąć nawet 1 miliard dolarów przychodu.

Twórcy STALKER 2 to optymiści – przewidują duży zarobek

Mimo początkowych problemów wynikających m.in. z optymalizacji gra STALKER 2 zyskała uznanie graczy. Wyczekiwany tytuł zanotował świetną sprzedaż nawet mimo dostępności w abonamencie Xbox Game Pass już od premiery. Relatywnie szybko udało się twórcom uzyskać zarobek pokrywający koszt wyprodukowania gry. Teraz stawiają kolejne cele, które są możliwe do realizacji. Ile może zarobić najnowszy STALKER?

Takie pytanie otrzymał ostatnio podczas wywiadu Maksym Krippa. Właściciel GSC Games World jest bardzo optymistycznie nastawiony do przyszłości gry i zarobków. Jak sam przyznał, tytuł jego studia ma duże szanse przekroczyć aż 1 miliard dolarów przychodu. Co może wpłynąć na tak dobry wynik? Potencjalnych powodów jest przynajmniej kilka.

Zobacz też: Najgorsze polskie gry wszech czasów. W to graliśmy i zgrzytaliśmy zębami

Na pewno istotna jest dalsza sprzedaż bazowej gry, która nie zwalnia. Poza tym studio ma zamiar przygotować DLC, które z pewnością zainteresuje miliony graczy na całym świecie. W grze jest cały czas wydanie tytułu na innych platformach, co oczywiście sugeruje nam debiut na PS5 w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Swoje trzy grosze może dorzucić adaptacja gry przez Netflixa. Możliwe, że potencjalny serial wpłynąłby pozytywnie na sprzedaż gry, jak miało to miejsce w przypadku Fallouta od Amazona.

Źródło: tech4gamers.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie