NVIDIA zrekompensuje braki RTX 3000 w mało satysfakcjonujący sposób

RTX 3090 karta
Technologie

Graczy stale nawiedzają problemy z kupnem kart RTX 3000. NVIDIA postanowiła pójść na kompromis, który nie każdemu przypadnie do gustu.

Gracze nie mają teraz łatwego życia. Dostępność nowych konsol pozostawia wiele do życzenia, a nie tylko konsolowcy mają problem z kupieniem sprzętu.

Dzięki serii kart graficznych RTX 3000 i konkurencyjnym produktom AMD ponownie wchodzimy na wyższy szczebel rozgrywki PeCetowej. Modele z wyższych półek potrafią zdziałać cuda, ale co z tego, skoro nie można ich nigdzie kupić. No, może poza aukcjami z cenami podbitymi po sam sufit.

Ogromne zapotrzebowanie przerosło producentów kart graficznych i trudno się dziwić. Ostatnia moda na kopanie kryptowalut nadszarpnęła cały rynek podzespołów komputerowych. NVIDIA zdaje się mieć jednak pewien pomysł na “rozwiązanie” problemu.

Starsze karty zamiast RTX 3000?

Portal PC World skontaktował się z zielonymi, aby porozmawiać na temat dostępności kart. W sieci niedawno pojawiły się plotki mówiące, że NVIDIA zwiększa dostawy starszych generacji swoich urządzeń, aby sprostać zapotrzebowaniu na karty graficzne. Chodzi konkretnie o modele RTX 2060 i GTX 1050 Ti.

Przedstawiciel firmy potwierdził, że producent pracuje nad dostarczeniem większej ilości kart do rąk klientów. Podkreślił jednak, że wspomniane produkty nigdy nie zostały wycofane i NVIDIA po prostu stara się sprostać zapotrzebowaniu na sprzęt. Wspomniane wyżej karty podobno nie korzystają z tych samych materiałów, których zabrakło do produkcji najnowszej serii kart NVIDII. Pytanie tylko, czy starsze modele na pewno pomogą w poprawieniu sytuacji osób chcących nabyć nowy sprzęt?

Sam aktualnie poluję na mocniejszą kartę, ale ogromne podwyżki cen i braki w dostępności nowszych generacji urządzeń skutecznie mnie do tego zniechęcają. Jasne, RTX 2060 i GTX 1050 Ti to nadal bardzo sensowne urządzenia, ale co z tego?

Masa graczy nadal czeka na powrót RTX 3000 na sklepowe półki

Znam wiele osób, które czekały z wymianą karty na wprowadzenie aktualnej generacji. Generacji, w której AMD przedstawi swój autorski ray-tracing, a NVIDIA będzie musiała mocno się bronić przed utratą pozycji lidera na rynku kart graficznych.

Obecna sytuacja urosła jednak do takich rozmiarów, że nie kupimy nawet starszych kart za sensowną kwotę (patrz – RX 580 kosztuje teraz prawie 2000 złotych). Osoby chcące ulepszyć teraz swój komputer albo będą musiały poczekać kilka ładnych miesięcy, albo najzwyczajniej w świecie przepłacą za sprzęt.

Oczywiście chętnych na RTX 2060 i GTX 1050 Ti na pewno nie zabraknie. Pytanie tylko, czy karty będą dostępne w sensownych cenach i czy nie wykupią ich kopacze kryptowalut.

Póki co sytuacja na rynku podzespołów wciąż jest mocno niestabilna. Na jej poprawę poczekamy zapewne do drugiej połowy 2021 roku. To i tak ten bardziej optymistyczny scenariusz.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie