Szukasz gamingowego routera? Zwróć uwagę na te 7 elementów
Podpisałeś właśnie umowę na super szybki internet? A może masz już niezłe łącze, które dotąd nie mogło pokazać co potrafi ze względu na słaby router? Jeśli odpowiedziałeś pozytywnie na jedno z tych pytań, a dodatkowo jesteś graczem, to ten materiał jest dla Ciebie!
Strzelasz, a pocisk choć powinien trafić w przeciwnika, to nic mu nie robi? A może tracisz połączenie z serwerem, bo ktoś z domowników stwierdził, że właśnie teraz włączy sobie film w rozdzielczości 4K na jednej z platform streamingowych? Tych i podobnych problemów doświadczają osoby grające po sieci na całym świecie. Wysokie opóźnienia, niska przepustowość czy straty w pakietach danych dotykają nie tylko graczy z kiepskim internetem, ale także tych, którzy korzystają z mizernej jakości routerów.
Wydajność czy funkcjonalność routerów to często bagatelizowane kwestie, a dostawcy internetu równie często wykorzystują fakt, że duża liczba użytkowników komputera, o sprzęcie sieciowym wie niewiele. Dlatego też podczas zawierania umowy na internet (zwłaszcza jeśli chcemy zaoszczędzić), najczęściej otrzymujemy tani router. A jak pewnie wiemy – tanizna chadza w parze z brakiem wydajności czy funkcjonalności. Jakby tego było mało, pewna część dostawców internetu oferuje tylko jeden rodzaj urządzenia, który często nie pozwala na rozbudowanie domowej sieci w sposób tak zaawansowany, jakbyśmy chcieli (patrz – modemy). Dlatego też warto liznąć choćby minimum wiedzy, odnośnie tego jaki router wybrać. Tym bardziej że dzisiaj w dobie streaminug nie tylko muzyki czy filmów, ale i gier, to właśnie szybkie połączenie internetowe odkrywa kluczową rolę. A nie tam jakaś karta graficzna czy procesor z NASA.
1. Funkcja QoS (Quality of Service)
Jedną z ważniejszych funkcji, którą powinno posiadać oprogramowanie routera dla gracza jest QoS. Pozwala ona na priorytetyzowanie sieciowe wybranych urządzeń. Innymi słowy – umożliwia użytkownikowi wybór urządzenia, które otrzyma pierwszeństwo pod kątem dostarczania sieci na jak najlepszych warunkach. Jak działa to w praktyce? Jeśli przypiszemy najwyższy priorytet naszemu gamingowemu desktopowi lub laptopowi, to żaden inny użytkownik domowej sieci nie będzie mógł negatywnie wpłynąć na jakość transferu dedykowanego naszemu komputerowi. Koniec z wysokimi opóźnieniami czy wolniejszym internetem w momencie, gdy któryś z domowników zechce np. pobrać z sieci ogromny plik. Co ważne, funkcja QoS przyda się także wtedy, kiedy nie dysponujemy wydajnym łączem. Funkcję tę oferuje chociażby router Mercusys MR80X – przystępnie wyceniony, funkcjonalny sprzęt, którego test wylądował niedawno na PlanecieGracza.
2. Niski pobór mocy
Podczas wybierania routera dla gracza warto mieć też świadomość, ile energii z gniazdka pobiera dane urządzenie. Nie od dziś wiadomo, że gamingowe pecety czy laptopy nie są przesadnie energooszczędne, stąd nie ma co dodawać sobie kosztów pod postacią energożernego routera. Wybierając taki, który cechuje się niskim poborem mocy, możemy zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych w skali roku.
3. Dwu-, a nawet trójpasmowość
Routery na miarę XXI wieku to urządzenia przynajmniej dwupasmowe. Oznacza to, że oferują połączenie z siecią zarówno w bardziej standardowym pasmie 2.4 GHz jak i w pasmie krótszym – 5 GHz (o mniejszym zasięgu, ale zarazem szybszym i mniej zatłoczonym). Najnowszy standard jakim jest WiFi 6E, oferuje także pasmo 6 GHz, jednak polscy internauci wciąż czekają, aż agencje rządowe zatwierdzą możliwość korzystania z 1200 MHz, które cechuje. Nie ma co się jednak smucić, ponieważ na ten moment, nawet do najbardziej zaawansowanych gamingowych potrzeb, ze spokojem wystarczy nam pasmo 5 GHz. Co ciekawe, typowo gamingowe routery takie jak np. TP-Link Archer GX90 (nasza recenzja), posiadają dodatkowe, wydzielone pod granie pasmo 5 GHz, dzięki czemu możemy mieć pewność, że podłączenie peceta do tego właśnie pasma, zaoferuje nam w pełni niezawodne łącze.
4. Duże pokrycie zasięgiem
Nic nam po solidnym połączeniu sieciowym, jeśli nie będzie miało ono wystarczająco dużego zasięgu. Dlatego też decydując się na zakup routera, warto sprawdzić, czy jego bezprzewodowy zasięg pokryje duży obszar. Wszystko po to, aby później nie zdziwić się brakiem połączenia z siecią, jeśli nagle zechcemy udać się na gamingową sesję z laptopem do innego pokoju, bądź w letni dzień pograć na smartfonie w ogródku.
5. Złącze 1 Gb/s WAN/LAN
Kilka z powyższych kwestii dotyczyło łączności bezprzewodowej, jednak najbardziej wymagający gracze, którzy nie mogą sobie pozwolić na najmniejszy choćby przejaw obniżenia jakości sieci, skorzystają z połączenia przewodowego. Dlatego też warto upewnić się, że nasz upatrzony router ma wystarczającą liczbę gigabitowych złączy Ethernet, do których podłączymy bezpośrednio gamingowego peceta. A jeśli dysponujemy naprawdę szybkim internetem, świetnym wyborem będzie router, który zaproponuje port 2,5 Gb/s. Wówczas to będziemy mieć absolutną pewność, że ani jeden pakiet danych nie “zawieruszy” nam się po drodze, tak samo jak pewność, że nasz internet nie będzie dławiony przez tzw. wąskie gardło routera.
6. Wysoka, ale i odpowiednio dobrana przepustowość
Podczas sprawdzania jak szybkimi złączami dysponuje router, przede wszystkim należałoby sprawdzić to, jaką łączną przepustowość oferuje ów sprzęt. Jeśli wybierzemy sprzęt o zbyt niskiej przepustowości, to możemy nie wykorzystać pełnego potencjału łącza. Tego byśmy raczej nie chcieli, zwłaszcza że dzisiejsze gry ważą setki gigabajtów, których pobieranie chcielibyśmy skrócić do minimum. Jeśli zaś kupimy sprzęt o nieadekwatnej do naszego łącza, bardzo wysokiej przepustowości, to istnieje szansa, że po prostu za ów sprzęt przepłacimy. Dlatego też dobierając router, trzeba mieć świadomość tego, jak szybka jest nasza sieć. Tej informacji udzieli dostawca internetu.
7. Zaawansowany procesor oraz duża ilość pamięci RAM
Dobrze, jeśli producenci informują jaki procesor (np. ilurdzeniowy) oraz ile pamięci RAM znajduje się wewnątrz danego routera. Możemy mieć wówczas pewność, że nie zamontowano w urządzeniu podzespołów o marnej jakości, które nie będą w stanie odpowiednio obsłużyć pozostałych sprzętowo-software’owych rozwiązań routera. Innymi słowy – odpowiedni czip oraz duża ilość pamięci RAM, to gwarancja niezachwianej obsługi nawet ogromnych ilości podłączonych sprzętów na raz, niskie opóźnienia, a także szansa na dostarczenie bardziej zaawansowanych opcji QoS.
Dodatkowe rozwiązania dla największych geeków
Powyżej mogliście przeczytać o funkcjach, które powinien oferować niezawodny gamingowy router. Trzeba jednak wiedzieć, że niniejsza lista mogłaby zawierać jeszcze kilka podpunktów. Wszystko zależy od tego, jakiemu producentowi się przyglądamy. Na przykład w oprogramowaniu wspomnianego już modelu TP-Link Archer GX90, przygotowano zakładkę zatytułowaną Game Center. Znajdziemy w niej m.in. szczegółowe zestawienia służące analizie opóźnień, czasów gry czy wykorzystanych przez nie zasobów. Jak widać, gaming jest już bardzo poważnie traktowaną kwestią również przez producentów sprzętu sieciowego. Nic w tym jednak dziwnego, jako że granie staje się powoli rozrywką dorównującą innym formom spędzania wolnego czasu, takim jak chociażby oglądanie filmów czy seriali. Warto więc zadbać, by w jej trakcie nic, ale to zupełnie nic nam nie przeszkadzało.
Źródło: Materiał powstał we współpracy z TP-Link.