Riot Games i Bungie łączą siły. Firmy pozywają twórcę cheatów
Riot Games i Bungie postanowiły pozwać twórcę popularnych cheatów do Valorant i Destiny 2. Firmy straciły przez niego całe miliony dolarów.
Cheaterzy to ogromna plaga, która nawiedza sieciowe gry wideo od bardzo, bardzo wielu lat. Oszuści trafiają się w każdej produkcji wieloosobowej i korzystają z bardzo różnych rodzajów oprogramowania.
Szczególnie dużo na obecności oszustów tracą gry free to play takie jak Valorant i Destiny 2. Twórcy utrzymują swoje tytuły dzięki pieniądzom ze sprzedaży wirtualnych walut i przedmiotów.
Riot Games i Bungie postanowiły zająć się jednym z większych producentów cheatów – GatorCheats. Firmy przygotowały pozew i argumentują go faktem, że tracą przez rzeczonego producenta masę pieniędzy.
Jeśli gracze zauważą, że inni oszukują lub zyskują nieuczciwą przewagę, będą sfrustrowani i przestaną grać. To z kolei może zakłócić i/lub zniszczyć społeczność graczy i gier oraz poważnie zaszkodzić Powodom do generowania przychodów, utrzymywania, ulepszania oraz rozszerzania gier.
Fragment pozwu Riot i Bungie opublikowanego na łamach Polygon
Co ważne, GatorCheats oferował swoje oprogramowanie odpłatnie. Chętni oszuści mogli nabyć cheaty jednorazowo lub w formie subskrypcji. Nic dziwnego, że deweloperzy postanowili bardzo radykalnie zareagować.
Zobaczymy jak sprawa potoczy się dalej. GatorCheats zdecydowanie powinien zostać ukarany, a konsekwencje pozwu widać już teraz. Strona sklepu rzeczonego producenta została już praktycznie całkowicie usunięta.