Zakładajcie foliowe czapeczki. W RDR2 odkryto kolejne ślady kosmitów
Fan Red Dead Redemption 2 trafił na kolejne ślady kosmitów w świecie gry. Na pewnym kamieniu pojawił się wyjątkowo wymowny obrazek.
RDR2 słynie ze swojego realizmu, ale fani gry nieraz mieli okazję zetknąć się z nadnaturalnymi wydarzeniami. W grze znaleziono kolejne ślady obecności przybyszów z innej planety.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Na forum Reddit pojawiło się zdjęcie przedstawiające kamień z malunkiem ukazującym kosmitę. Tajemniczy obiekt znajduje się niedaleko West Elizabeth i jest otoczony przez kije z nabitymi czaszkami oraz rogami. Jest to więc ciekawostka dość łatwa do przegapienia.
Co więcej, komentujący zdjęcie donoszą, że takich kamieni jest w grze więcej. Wszystkie z nich przedstawiają obce istoty, więc można przypuścić, że powyższa ciekawostka nie jest jednorazowym wybrykiem dewelopera z Rockstar Games.
Rzecz jasna kosmici nie są niczym nowych w grach Rockstar. Pojawiali się licznie w GTA V, a bliskie spotkanie pierwszego stopnia mogliśmy nawet zaliczyć w samym RDR2. Jeśli weszliśmy do pewnego opuszczonego kościoła o konkretnej godzinie, nad głową protagonisty przelatywało UFO.
Niemniej takie odkryte po dłuższym czasie od premiery ciekawostki są zawsze czymś przyjemnym. Jestem pewny, że Red Dead Redemption 2 ma jeszcze niejeden sekret do znalezienia.
