PS5 i SSD przereklamowane? „To da się zrobić na PlayStation 3”, twierdzi deweloper
Deweloper z TT Games uważa, że sekwencje ze zmienianiem się świata w Ratchet & Clank: Rift Apart dałoby się zrobić na PS3. Wystarczy wykorzystać sprytny trick.
Założyciel studia TT Games (które skupia się na produkcjach LEGO) John Burton podzielił się swoją opinią na temat niektórych elementów rozgrywki z Rachet & Clank: Rift Aparat. Deweloper uważa, że momenty w grze, gdy główny bohater przeskakuje między światami, dałoby się stworzyć na PlayStation 3. Twierdzi, że te sekwencje to tak naprawdę w większości cut-scenki albo bardzo krótkie sekwencje z ograniczonym gameplayem. Co więcej, uważa, że przejścia między światami są proste graficznie i wyglądają tak, jakby używały wiele tych samych obiektów (np. skrzyń), które już są dostępne w pamięci ogólnej. Dzięki temu wszystko działa płynnie i efektownie.
O scenie, w której Rachet skacze z Speetle na szynę, twórca mówi tak:
Warto zauważyć, że żadna z tych rzeczy nie jest opcjonalna, a wymuszona. Jest to ważne z tego względu, że oznacza możliwość wcześniejszego przygotowania załadowania sekwencji z szyną, kiedy grasz w sekwencje Speetle. Właściwie każda sekcja z tej sekwencji, jest wymuszona i mała.
John Burton via Coding Secrets
To samo tyczy się sekwencji, w których główny bohater porusza się jedynie góra-dół, lewo-prawo. Mam tu na myśli sekwencję, gdy Clank leci na bestii przez miasto. Deweloper wyjaśnia, że tak naprawdę nie ma tu dużo faktycznego gameplayu. Ciągle zmienia się ułożenie kamery, bohater porusza się wyłącznie w czterech kierunkach, a reszta otoczenia jest już wcześniej wygenerowana i przygotowana.
Ratchet & Clank: Rift Apart zadziałałby na PS3?
Nie ma jednak wątpliwości, że szybkie ładowanie dzięki dyskowi SSD znacząco wpływa na rozgrywkę i optymalizacje Ratchet & Clank: Rift Apart. Burton uważa jednak, że podobne efekty dałoby się już osiągnąć na starszym sprzęcie.
Dzięki naprawdę prostym sztuczkom można osiągnąć podobny efekt nawet na starszych urządzeniach.
John Burton via Coding Secrets
Przypomina tutaj fragment rozgrywki z Lego Star Wars The Clone Wars (nad którą zresztą sam pracował), gdzie już tam zastosowano podobny trik. Chodzi o sekwencje, gdy w trakcie jednego momentu, rozgrywka dzieli się na dwie różne sceny. Co więcej, w trakcie trwania właściwego gameplayu (gracz steruje ludzikiem), w małym okienku widać rozgrywkę w czasie rzeczywistym z innej sekwencji. Takie rzeczy udało się już dokonać deweloperom na PS3.
Na koniec twórca podsumował, że gra mu się podoba i jest zrobiona naprawdę dobrze. Uważa studio Insomniac za świetną ekipę, jednak przeszkadza mu marketing Sony:
SSD jest w pełni wykorzystywany w tej pięknie wyglądającej grze z niesamowitą grafiką. Z jedną rzeczą się nie zgadzam. Jest nią marketing, który mówi, że gameplay jest wyłącznie możliwy na PS5 z SSD. To nie do końca prawda.
John Burton via Coding Secrets
Jeśli macie ochotę zobaczyć cały materiał z twórcą zobaczcie wideo poniżej:
Rachet & Clank: Rift Aparat to jeden z nielicznych tytułów ekskluzywnych na PlayStation 5. Gra ukazała się 11 czerwca bieżącego roku i zaskakuje świetną oprawą graficzną.