Napęd do PS5 Pro wyprzedany wszędzie. Gracze nie mają już wyjścia
Pozostaje nam tylko czekać albo… zainwestować w to akcesorium przesadnie dużo pieniędzy. Napęd do PS5 Pro (i Slim) wyprzedał się praktycznie wszędzie w USA i Europie.
Napęd na płyty do PlayStation 5 przy okazji premiery wersji Slim nie okazał się aż tak wielkim hitem sprzedaży. Wszystko przez to, że dało się kupić konsolę z nim w zestawie, także większość chętnych (a jest ich sporo) wolała od razu wyposażyć się w wersję konsoli na płyty. Z PS5 Pro nie ma tak dobrze.
PS5 Pro bez napędu na płyty
Do nowej, najdroższej od lat konsoli Sony również da się zainstalować czytnik płyt Blu-ray. Japoński gigant nie pomyślał jednak, że sprzedawanie zestawów byłoby opłacalne, bo po prostu zrezygnował z takiej opcji. I najwyraźniej stracił wiele pieniędzy, bo przez drastycznie ograniczoną dostępność tego akcesorium, wielu graczy może wcale nie rzucić się na PS5 Pro. W końcu dane jednoznacznie pokazują, że zdecydowana większość graczy woli korzystać z konsol z płytami.
Pod względem sprzedaży sam, dokupywany osobno napęd do PS5 Slim (pasujący również do wersji Pro) jest hitem od dawna. Jeśli chodzi o popularność, to przebił nawet całe konsole Xbox. Tylko że nie da się go kupić. W Polsce od jakiegoś czasu nie ma praktycznie mowy o sensownych cenach tego akcesorium, a dostępne jest wyłącznie z drugiej ręki lub w sklepach, które liczą sobie za niego nawet ponad podwójnie. Zresztą, podobnie jest w całej Europie. I w Stanach Zjednoczonych. No i w Kanadzie. Kluczowe tamtejsze sieci sklepów nie oferują napędów, bo ich po prostu nie mają.
Zamiast tego pozostaje tylko Ebay. Scalperzy jak szaleni rzucili się na napęd, skupując go praktycznie w ilościach hurtowych, licząc sobie za niego dwu- lub nawet trzykrotność nominalnej ceny. Nawet popularna sieć second-handów komputerowych CeX nie ma go już na stanie. Sytuacja jest więc dramatyczna, a przynajmniej z punktu widzenia gracza, który chciał kupić PS5 Pro z napędem. Teraz jedyne, co nam pozostaje, to czekanie. Nie wiemy, kiedy Sony planuje zwiększenie dostępności.
Źródło: VideoGamer