Jak długo będą wychodzić nowe gry na PS4? Sony obiecuje, że będą świetne
Ale czy to dobrze? W końcu wiele mówi się o tym jakoby poprzednia generacja “spowalniała” rozwój aktualnej. Fani PS4 mogą być jednak spokojni.
Wielu graczy wciąć uważa, że wciąż popularna poprzednia generacja sprzętu do grania może przełożyć się na mniejszą rewolucję w aktualnej. Po części ma to sens – patrząc na dodatek do Cyberpunka 2077, który wyjdzie tylko na current-geny. Z drugiej jednak strony nie ma się co dziwić gigantom branży. Każda gra na więcej niż jedną konsolę to dodatkowe pieniądze ze sprzedaży, a także dotarcie do szerszego grona odbiorców.
Jeśli wciąż posiadacie PS4 i na razie nie planujecie wzbogacać się o PS5 – nie powinniście niczym się martwić. Otóż szef PlayStation Studios, Hermen Hulst, podkreślił niedawno, że poprzednia generacja jeszcze nie umarła. Podkreślił, iż firma wciąż ma wydawać gry na PlayStation 4.
Na pewno nie chcemy zapominać o milionach aktywnych graczy na PS4 i chcemy zapewnić, że również dla nich znajdą się świetne gry. Oceniamy to na podstawie indywidualnych przypadków.
– wyjaśnia Hermen Hulst w rozmowie z Axios
Podkreśla on przy tym, że decyzja, czy dana pozycja znajdzie się wyłącznie na PS5, czy też trafi na last-gena, ustalana jest indywidualnie. Widać to zresztą już teraz. Z jednej strony mamy nadchodzące God of War Ragnarok, które wychodzi na obydwie generacje, a z drugiej gry takie jak Returnal czy Ratchet & Clank: Rift Apart, wyłącznie na PS5. Niestety nie wiemy, co dokładnie Hulst ma na myśli. Być może potencjalne hity pokroju Marvel’s Spider-Man 2 mogą ukazać się na każdą obecną generację sprzętu do grania. Czerwcowy raport fiskalny Sony zakładał, że gry na PS4 mają docelowo ukazywać się aż do 2025 roku. Nie oznacza to jednak, że możemy liczyć na każdą większą produkcję AAA w wersji na last-gena.
Niedawno Hulst zapewnił również, że Sony rozwija swój sektor gier PC i mobile. Szerzej przeczytacie o tym w tym miejscu.
