Project CARS – przegrzane PS4, nadchodzące nowości i problemy z wersją Wii U

Na początku tego tygodnia Slightly Mad Studios ogłosiło, że Project CARS na Wii U może nie powstać, ponieważ konsola jest za słaba. Deweloper poinformował, że tytuł osiąga na sprzęcie Nintendo maksymalnie 23 klatki na sekundę, co jest stanowczo za niskim poziomem. Oficjalne forum Project CARS rozgrzewa rozmowa na temat konwersji gry na Wii U. Przy okazji niektórzy posiadacze PlayStation 4 stwierdzili, że również na ich konsoli framrate mógłby być nieco lepszy. Jeden z graczy doszedł do wniosku, że wystarczy przecież obniżyć rozdzielczość do 900p i już będziemy cieszyć się większą płynnością. Szef Slightly Mad Studios odpowiedział na to, że studio ciągle będzie optymalizować grę, co jest o wiele lepszym rozwiązaniem. Odnośnie Project CARS na Wii U usłyszeliśmy, że sama konsola jest fenomenalnym sprzętem. - Lecz nie możemy wydać czegoś, co nie osiąga 30 fps-ów - zaznaczył Ian Bell. Dodał przy tym, że podwyższenie płynności o 25 procent jest naprawdę ogromnym wyzwaniem. Problem w tym, że Wii U ma jedynie dwa rdzenie CPU. W przypadku PS4 oraz Xboksa One dwa rdzenie są wykorzystywane na samo liczenie zachowania opon. Niektórzy fani narzekają jednak, że nawet mocarne PlayStation 4 potrafi się mocno rozgrzać przy dłuższej rozgrywce w Project CARS. Twórcy tłumaczą, że wynika to z tego, że tytuł wykorzystuje wszystkie rdzenie CPU konsoli od Sony w 99 procentach, a obciążenie GPU sięga 95 procent. Studio zamierza optymalizować tytuł i przy okazji wspomina, czego możemy się spodziewać w przyszłości. Będą nowe trasy oraz DLC z historycznymi torami. Deweloper zamierza również wprowadzić usprawnienia do trybu sieciowego Project CARS. Jak pojawią się szczegóły, na pewno je opublikujemy.