Sony mogło upaść? Były szef opowiada o wydaniu pechowego PlayStation
Lata temu Sony znalazło się w dużych tarapatach i to za sprawą premiery konsoli, którą dziś uznajemy za genialną. Niestety, po debiucie PlayStation 3 nie wszystko było takie proste, o czym opowiedział ostatnio były szef marki Shawn Leyden.
PlayStation mogło zatopić Sony
Bodaj z żadną generacją od Sony nie było tylu problemów, co z PS3. Trzecia generacja PlayStation może i była potężna, ale skomplikowana architektura i wysoka cena odstraszały zarówno graczy, jak i deweloperów. Dość powiedzieć, że wielu z nich przyznawało, że tworzenie gier na te urządzenie jest po prostu trudne – o wiele lepiej na tym tle wypadał konkurencyjny Xbox 360. Niewiele brakowało, a japoński gigant upadłby na samo dno:
PS3 było momentem Ikara Sony. Mieliśmy PS1, PS2… a teraz budujemy superkomputer! I zamierzamy zainstalować na nim Linuksa! I zrobimy wszystkie te rzeczy. Lecieliśmy zbyt blisko słońca i mieliśmy szczęście i byliśmy szczęśliwi, że przeżyliśmy to doświadczenie, ale wiele nas ono nauczyło.
Shawn Layden
Firma wyciągnęła wiele wniosków. Po pierwsze, próba forsowania swojej wizji świata niekoniecznie musi się opłacać – procesor Cell nie zyskał kontynuatorów, a samo urządzenie musiało być prostsze. To dlatego tworzenie PS4 było w zasadzie robieniem czegoś od zera. Przynajmniej wtedy wiedziano już, że konsola ma służyć do gier i rozrywki, a przy okazji nie może być środowiskiem z wysokim poziomem “wejścia” dla twórców i nie tylko.
Zobacz też: Tak wygląda Switch 2? Wyciekły zdjęcia joy-conów nowej konsoli Nintendo
Swoją drogą, jeżeli macie ochotę na wspominki z ery nie poprzedniej, a jeszcze wcześniejszej generacji, to zapraszamy do naszego tekstu o PS3. Konsola wciąż oferuje mnóstwo ciekawych gier, a bogata biblioteka zawiera mnóstwo wyjątkowych hitów — choćby serię Resistance czy Killzone. To przy okazji idealny moment do tego, aby nabyć trzecią konsolę Sony. Obecnie jej ceny w serwisach z ogłoszeniami osiągają ledwie paręset złotych. To jeszcze nie retro-klasyk za miliony moment, a wciąż genialne urządzenie do grania w gry wideo.
Źródło: playstationlifestyle.com