People Can Fly powraca i szykuje nową grę. „Shootery mamy zapisane w DNA”
[caption id="attachment_27194" align="aligncenter" width="1024"]
Bulletstorm[/caption]
Polskie studio nie będzie już wewnętrznym zespołem Epic Games. Powracają do starej nazwy i chcą nas zaskoczyć wielkim tytułem.
Bulletstorm[/caption]
Polskie studio nie będzie już wewnętrznym zespołem Epic Games. Powracają do starej nazwy i chcą nas zaskoczyć wielkim tytułem.
Studio Epic Games Poland ponownie będzie się nazywać People Can Fly. Jednocześnie zapowiedziano, że trwają już prace nad nowym projektem, lecz póki co, nic o nim nie wiemy. Deweloper zaznaczył jednak, że w DNA zespołu są dynamiczne strzelaniny AAA, więc możemy spodziewać się czegoś więcej, niż zwykły indyk.
Zresztą, People Can Fly pracowało wcześniej nad Gears of War: Judgment i odpowiadało za strzelaniny Painkiller oraz Bulletstorm.
Polacy podkreślają, że oprócz prac nad własnym tytułem nadal będą współpracować z Epic Games, wykorzystując technologię Unreal Engine 4.
Tak wygląda Bulletstorm z 2011 roku
O autorze
Darek Madejski
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
