Wyższa wydajność po nowym patchu tylko na papierze? Liczby nie kłamią

Wyższa wydajność po nowym patchu tylko na papierze? Liczby nie kłamią
Newsy PC

Ubisoft obiecał poprawę.

Patch 1.0.3 do Assassin’s Creed Origins wylądował wczoraj na komputerach PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Według Ubisoftu, łatka powinna zapewnić większą wydajność i stabilność gry w wersji na pecety.

Zapewnienia zapewnieniami, a jak jest w rzeczywistości? Postanowił to sprawdzić serwis DSO Gaming, który wykonał testy przed i po instalacji patcha 1.0.3. Wynika z nich, że deweloperzy rzeczywiście poprawili wydajność i w przypadku konfiguracji podanej poniżej mamy poprawę płynności o 16 procent!

Premiery gier w listopadzie. 11 gier, których nie można przegapić

Test przeprowadzono na blaszaku wyposażonym w podzespoły: Procesor Core i7 4930K (podkręcony do 4.2 Ghz), 8 GB pamięci RAM oraz karta graficzna NVIDIA GTX 980 Ti.

W przypadku rozdzielczości 720p i ustawień Ultra, mamy wzrost średniej płynności z poziomu 64 do 71 fps-ów i minimalnej z 53 do 63 ramek. Dla rozdzielczości 1080p minimalna liczba klatek na sekundę wynosiła przed patchem 51 fps-ów, a po jego instalacji mamy już minimum 58 klateczek.

A Wy zauważyliście różnicę na swoim sprzęcie?

Patch 1.0.3 do Assassin’s Creed Origins / DSO Gaming
Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie