Nowe Splinter Cell może zainspirować się Hitmanem. Informator ma ciekawe wieści
Wczorajszy przeciek ujawnił, że Ubisoft dał zielone światło dla powrotu serii Splinter Call. O sprawie wypowiedziało się kolejne wiarygodne źródło.
Ubisoft miał testować tytuł przypominający przygody Sama Fishera latem bieżącego roku – podaje Jeff Grubb na łamach GamesBeat. Twórcy prototypu mieli zainspirować się nowszymi częściami Hitmana od IO Interactive.
Według branżowego informatora, testerzy mogli ograć krótką sekcję wprowadzającą. Miała ona elementy znane fanom Splinter Cell oraz zrebootowanej trylogii Hitmana. Szczegółów brak, ale najpewniej chodzi o podobieństwo pod względem systemów skradankowych.
Jeff Grubb zaznaczył jednak, że prototyp mógł zostać stworzony jedynie na potrzeby przetestowania formuły i ostateczny produkt może wyglądać zupełnie inaczej. Wersja testowa mogła powstać tylko w celu zaprezentowania gry zarządowi firmy, który dałby później zielone światło dla całego projektu.
Niezależnie od tego, czy nowe Splinter Cell faktycznie powstaje, cała sytuacja pokazuje, że Ubisoft nie zapomniało o Samie Fisherze. Widać to było zresztą już wcześniej, kiedy słynny bohater pojawiał się w innych grach tej firmy w ramach dodatku czy zwykłej ciekawostki. Wydawca najpewniej sprawdzał w ten sposób zainteresowanie marką i chciał przekonać się czy przywrócenie serii do życia ma sens.
Informacje o powrocie Splinter Cell należy jednak przyjmować z przymrużeniem oka. Choć za ujawnienie informacji o grze odpowiadają wiarygodne źródła przecieków, plany Ubisoftu mogą ulec zmianie. Nic nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone.