No Man’s Sky – twórcy gry o przesunięciu premiery i czyszczeniu serwerów

No Man’s Sky – twórcy gry o przesunięciu premiery i czyszczeniu serwerów
Newsy PC PS4

Dla osób śledzących losy No Man’s Sky nie będzie zaskoczeniem, że data premiery w przypadku wersji komputerowej tytułu została przesunięta niedawno na 12 sierpnia. Taka informacja pojawiła się kilka dni temu na oficjalnej stronie gry bez żadnego wytłumaczenia i dopiero teraz szef studia Hello Games w jakiś sposób się do niej odniósł. Sean Murray podkreślił na Twitterze, że przełożenie pecetowej premiery pozwoli dostarczyć graczom lepszą wersję gry. I tyle, czyli bez większych szczegółów.

Jednocześnie Murray podkreślił, że w niedzielę serwery No Man’s Sky zostaną zresetowane, co oznacza utratę postępów w rozgrywce przez osoby, które nabyły tytuł jakimś cudem przed premierą (tutaj opisywaliśmy taki przypadek).

Założyciel Hello Games zaznacza jednocześnie, że premierowy patch do No Man’s Sky wprowadzi balans rozgrywki oraz nową zawartość, zatem granie bez łatki nie odda pełnych wrażeń z rozgrywki.

Przypominamy, że premiera No Man’s Sky w przypadku konsoli PlayStation 4 nie została przesunięta i dotyczy to jedynie wersji gry na PC. Na sprzęcie od Sony kosmiczny symulator pojawi się nieco wcześniej – 9 sierpnia (światowa premiera).

No Man’s Sky – premierowy patch potwierdzony

No Man’s Sky zadebiutuje na rynku dosłownie za kilka dni i jak widać, zespół Hello Games jest już gotowy na to wielkie wydarzenie. Twórcy gry potwierdzili poprzez serwis Twitter, że ich kosmiczny symulator otrzyma premierową aktualizację, której produkcja jest już na ostatniej prostej.

Piąta rano w Hello Games. Zamykamy miesięczną pracę nad naszą pierwszą aktualizacją. Wiele nowych funkcji, treści oraz balans rozgrywki – pisze deweloper na Twitterze, zamieszczając przy tym taką oto fotkę:

Hello Games
Hello Games

Jak wspomniano w krótkim wpisie, premierowy patch wprowadzi m.in. balans rozgrywki. Ciekawe, czy będzie to związane również z paliwem do napędu Warp, o którym niedawno pisaliśmy. Jeden z graczy, który dorwał się do No Man’s Sky przed premierą uważa, że dzięki łatwemu dostępowi do multiplikacji paliwa możemy osiągnąć główny cel gry w zaledwie 30 godzin, co nie byłoby wcale takim złym wynikiem gdyby nie fakt, że No Man’s Sky oferuje aż 18 kwintylionów planet do eksploracji. Przy tej liczbie wspomniany czas nie robi już takiego wrażenia.

Rzeczywiście tak szybko?

Premiera No Man’s Sky została zaplanowana na 12 sierpnia tego roku w przypadku PC oraz na 9 sierpnia (światowa premiera), jeśli chodzi o wersję dedykowaną PlayStation 4. Jeden z graczy wszedł jednak już teraz w posiadanie egzemplarza nadchodzącego tytułu, za który zapłacił 2000 dolarów i dzięki temu może przedpremierowo eksplorować wielką galaktykę, oferującą 18 kwintylionów losowo generowanych planet. Zwiedzenie wszystkiego zdaje się niemożliwe w kilkadziesiąt godzin, lecz już samo spełnienie głównego celu gry – czyli dotarcie do centrum wszechświata – jest wykonalne w 30 godzin. Tyle czasu potrzebował bowiem pierwszy na świecie posiadacz No Man’s Sky by przekonać się, co też kryje się u celu podróży. Zaznacza on jednak, że wciąż w świecie gry jest wiele do zrobienia i zamierza jeszcze m.in. zanurkować na dno oceanu czy też zniszczyć wielką kosmiczną stację.

Gracz podkreśla, że podróżowanie w No Man’s Sky znacznie ułatwiło odkrycie pewnego surowca, który pozwala na łatwe zdobywanie paliwa do napędu Warp, dzięki któremu pokonujemy ogromne odległości pomiędzy planetami w bardzo krótkim czasie. Dopiero po poznaniu tej możliwości dotarcie do centrum wszechświata okazało się łatwe do osiągnięcia i gdyby nie to, czas na wykonanie zadania znacznie by się wydłużył.

Powstaje zatem pytanie – czy twórcy No Man’s Sky zdają sobie sprawę z tego, że paliwo można w pewnym momencie gry uzyskać bez większych problemów? Bardzo możliwe, że premierowy patch lub późniejsza aktualizacja gry rozprawią się z tym problemem.

Posiadacz No Man’s Sky podzielił się również na forum Reddit kilkoma ogólnymi spostrzeżeniami na temat rozgrywki. Według niego przygotowane planety są naprawdę zróżnicowane i odwiedzając kolejne nie odnosimy wrażenia powtarzalności. Świetnie rozwiązano też system walki, a warstwa dźwiękowa produkcji potrafi mile zaskoczyć. Wśród minusów No Man’s Sky gracz wymienił z kolei małe możliwości jeśli chodzi o rozbudowę statków kosmicznych, niski poziom trudności czy też zbyt wąski kąt FOV.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie