Nintendo Switch i pirackie gry. To nie popłaca, trwa wielka obława na hakerów

Nintendo - Bowser gra na Switchu, a wokół niego pieniądze
Switch

Nintendo znane jest z tego, że nie popuszcza osobom wspomagającym proceder nielegalnej dystrybucji oprogramowania i romów z grami. Tak się składa, że japońska firma może nacieszyć się kolejnym sukcesem z tej kategorii.

Sprawa dotyczy niejakiego Gary’ego Bowsera (cóż za zbieżność nazwisk, może to rodzina Douga Bowsera?), który jest członkiem grupy hakerów o nazwie Team-Xecuter. Mężczyzna został aresztowany we wrześniu 2020 roku pod zarzutem popełnienia łącznie 11 przestępstw na tle prowadzenia nielegalnej działalności powiązanej m.in. ze sprzedażą sprzętu pozwalającego uruchamiać romy na konsoli Nintendo Switch – informuje VGC.

Bowser przyznał się do części postawionych zarzutów i zaoferował Big N zapłatę w wysokości 4,5 mln dolarów (około 18 mln złotych), a także pomoc w odnalezieniu pozostałych osób z Team-Xecuter. Na ten moment schwytano także Maxa Louarnena, a Yuanning Chen dalej pozostaje na wolności.

Prokuratura zgodziła się odstąpić od części zarzutów, aczkolwiek mimo ugody Bowser jest w stanie trafić do więzienia za dwa zarzuty. W takim przypadku za każdy z nich grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Na ten ciężko przewidzieć, jak dalej sytuacja się potoczy.

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie