Netflix chce wprowadzić reklamy także w grach? Platforma zastanawia się też nad “płatnością ekstra”
Netflix to nie tylko programy, seriale i filmy. To także bogaty katalog gier mobilnych. Do tej pory były dostępne bez reklam, ale może się to zmienić.
Jak donosi The Wall Street Journal, nieoficjalne informacje wprost od Netfliksa sugerują, że platforma myśli nad tym, jak zarobić jeszcze więcej. Jednym ze sposobów miałoby być usunięcie kluczowej korzyści w ich katalogu gier mobilnych. Ten ciągle się rozrasta, ale gracze mogą liczyć na rozgrywkę bez mikropłatności i reklam. Jak zapewne wiecie, potrafią one być szczególnie upierdliwe w tytułach mobile.
Być może jednak się to zmieni. Zgodnie z doniesieniami WSJ platforma zastanawia się nad dorzuceniem reklam właśnie do oferowanych w ramach subskrypcji grach mobilnych. Ruch miałby wiązać się z koniecznością wyświetlania materiałów marketingowych, jak ma to miejsce w niemal każdej grze free-to-play na telefony. Jak na razie plan dotyczy wyłącznie Stanów Zjednoczonych i planu abonamentowego z reklamami w filmach i serialach, który tam funkcjonuje.
Jak na razie nic nie jest pewne, bo firma “zachęca do otwartej wewnętrznej debaty na temat swojej strategii”. Oznacza to, że być może po odpowiednim odzewie, nic takiego się nie stanie. W przeciwnym razie pojawiły się rzekomo także plany dorzucenia do gier mikropłatności. Do tego Netflix miałby kazać płacić sobie ekstra za bardziej “wyszukane” tytuły.
Jak jednak wspomniałem, nic nie jest pewne, a to jedynie rzekome plany firmy. Na razie nie powinniśmy się nimi martwić, szczególnie że mieszkamy w Polsce. Do nas – jeżeli w ogóle – takie zmiany raczej trafią ze sporym opóźnieniem.
