Najlepsze filmiki z gier [#114]. Nowe multi w Call of Duty oraz Wiedźmin made in Japan
Symulator dla prawdziwych twardzieli. Trudny teren, ciężarówki i walka z żywiołem
Spintires okazało się sporym sukcesem i jeśli zagrywacie się w ten tytuł, mamy dla Was dobrą wiadomość. Zapowiedziano właśnie ostateczną wersję gry nazwaną Spintires: MudRunner.
Gra będzie dostępna nie tylko na komputerach PC, jak było z pierwotną edycją, lecz zawita również na konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Premiera nastąpi w październiku, a w Polsce będziemy mogli sięgnąć również po pudełkowe wydanie, na które nie wydamy zbyt wiele. W przypadku PC sugerowana cena wynosi 79 zł, a jeśli będziemy chcieli kupić symulator na konsole, zapłacimy 159 zł. Jeśli posiadacie już Spintires na blaszaki, nie dostaniecie jednak MudRunner za darmo. Skorzystacie jednak z rabatu wynoszącego 50 proc.
Spintires: MudRunner nie będzie kontynuacją tytułu z 2014 roku, lecz nowszą wersją z pewnymi dodatkami, jak nowa mapa (szósta) czy trzynaście kolejnych samochodów. Twórcy wspominają również o odświeżonej grafice i ulepszonym systemie fizyki, nowym trybie rozgrywki (bardzo trudny) oraz kooperacji dla czterech osób. Pecetowcy mogą też liczyć na wsparcie modów.
Spintires pozwala nam wcielić się w kierowcę, którego zadaniem jest przewożenie towarów między określonymi punktami. Akcja rozgrywa się w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w latach 80 XX wieku. Jak zapewne wiecie w tej zamierzchłej dla wielu przeszłości nie można było liczyć na wspomaganie się GPS-em. W jaki sposób odnajdywać będziemy drogę? Wykorzystując do tego proste narzędzia nawigacyjne (m.in. kompas).
Trzeba będzie także dbać o to by nie uszkodzić ładunku. Bycie ostrożnym procentować będzie większą ilością punktów umiejętności, które przeznaczymy na różnego rodzaju ulepszania wozu. Z czasem będziemy mogli również zainwestować w zupełnie nowy pojazd.