TOP 10 najgorszych polskich horrorów
2. Drzewa (1995)
Najgorsze polskie horrory niestety nie mogą obejść się bez tego tytułu. Trochę szkoda, bo zapewne zdrowiej dla wszystkich byłoby zapomnieć o tym dendrologicznym koszmarku. Fabuły w tej produkcji właściwie brak. Teoretycznie film opowiada o morderczych drzewach, które mszczą się na ludziach za doznane krzywdy (?), lecz całość nie prowadzi donikąd. Przesłanie zarysowano tylko pozornie, podobnie niestety jak klimat horroru. Nie warto, naprawdę nie warto.