Monster Hunter Wilds nie ma sobie równych. Gra deklasuje konkurencję

Monster Hunter Wilds największą premierą Capcom w historii | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Monster Hunter Wilds, wydane niespełna dwa miesiące temu, nie zwalnia tempa i już teraz może pochwalić się tytułem najlepiej sprzedającej się gry 2025 roku. Mimo że w tym samym okresie na rynku pojawiły się takie hity jak Kingdom Come: Deliverance 2 czy Assassin’s Creed Shadows, najnowsza odsłona kultowej serii Capcomu nie ma sobie równych pod względem sprzedaży.

Ogromny sukces Monster Hunter Wilds

Gra zadebiutowała w lutym jako znacznie ulepszona i rozbudowana wersja swojego poprzednika, a już w dniu premiery na samym Steamie przyciągnęła około miliona graczy. Od tamtej pory jej popularność nie maleje – sprzedaż przekroczyła 10 milionów egzemplarzy w ciągu pierwszego miesiąca, ustanawiając nowy rekord dla Capcomu i umacniając pozycję serii jako jednej z najważniejszych marek w świecie gier.

Według najnowszych danych opublikowanych przez analityka Matta Piscatellę Monster Hunter Wilds wciąż dominuje w rankingach sprzedaży, pozostawiając w tyle nawet najnowsze superprodukcje. Kingdom Come: Deliverance 2, choć miało świetny start, zajmuje obecnie trzecie miejsce, a marcowy hit Assassin’s Creed Shadows znalazł się na drugim miejscu zestawienia.

Mimo ogromnej konkurencji gra Capcomu utrzymuje się również wśród najchętniej kupowanych tytułów na Steam, co tylko potwierdza jej ogromny sukces. Nowości takie jak Focus Mode spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem graczy, a sam tytuł uznawany jest za jedną z najbardziej dopracowanych odsłon w historii serii.

Zobacz też: Kto to wymyślił? Te gadżety do PlayStation są dziwaczne

Czy zagraliście już w Monster Hunter Wilds? Jeśli nie, być może nadszedł czas, by sprawdzić, dlaczego gra zdobywa serca milionów graczy na całym świecie.

Źródło: tech4gamers.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie