Mileena w Mortal Kombat 11 urządza krwawą łaźnię – gameplay nie pozostawia złudzeń
Od samej premiery Mortal Kombat 11 fani zabiegali o grywalną Mileenę. Po obejrzeniu najnowszego gameplayu raczej wszyscy będą zadowoleni.
A ja myślałem, że Rambo to postać, która wywinduje poziom brutalności w w Mortal Kombat 11. Nie mogłem się bardziej mylić… Dziś na ekrany Youtube wjechała postać, której wykony ostatni raz oglądaliśmy w MKX. Tak jak John, Milenka nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Do spektakularnych ciosów nie potrzebuje ani CKM-u, ani min przeciwpiechotnych. Z niepozornych sztyletów w kształcie trójzęba robi z przeciwników prawdziwą sieczkę, oczywiście nie stroniąc od brutalnych finiszerów. To będzie chyba nowa, ulubiona kobieca bohaterka w MK 11. Spójrzcie sami…
Od razu widać, że ma specyficzny styl walki, choć zapożycza trochę technik od innych wojowników. Powiedziałbym, że jest to luźna interpretacja Baraki, Kitany, Reptile’a i Sindel w jednym. Dzięki jej szybkości na pewno zyskamy sporą przewagę nad bardziej rosłymi przeciwnikami.
Kiedy będziemy mogli przetestować ją w praktyce? Wraz z innymi dwoma wojownikami (Rambo, Rain) zadebiutuje już 17 listopada i będzie dostępna w kompletnej wersji Ultimate lub w oddzielnym pakiecie DLC.