Marvel’s Midnight Suns to jednak nie do końca XCOM. Twórca zdradził sporo o grze

Marvel's Midnight Suns - otworzenie arki przez superbohaterów
PC PS4 PS5 Switch Xbox Series Xbox Series S XOne

Od miesięcy plotkowało się sieci na temat powstawania gry “Marvel x XCOM”. Wczoraj nareszcie świat ujrzał pierwszy materiał promocyjny z Marvel’s Midnight Suns, jednak jak się okazuje, nie do końca będzie to, o czym myśleli gracze.

W rozmowie z PC Gamer Designer Jake Solomon zdradził, że w grze będzie aż 12 grywalnych postaci, a ich część będzie mogła powrócić później jako “upadli”. Nie zabraknie podejmowania decyzji fabularnych na wzór mechaniki znanej z serii Mass Effect.

Początkowo gra rzeczywiście miała przypominać XCOM. Twórcy podczas wczesnych prac nad produkcją stwierdzili jednak, że przełożenie systemu walki 1:1 nie będzie miało większego sensu w tytule z superbohaterami. W końcu to osoby, które mają supermoce. Nie można ich tak po prostu porównać do żołnierzy z karabinami walczących z kosmitami. Postacie podczas walk mają nie omijać ciosów, a tempo ma być znacznie szybsze.

Marvel's Midnight Suns - grupa superbohaterów Marvela w mrocznych strojach

Gracze do dyspozycji otrzymają bazę o nazwie The Abbey, którą przemierzą z widokiem TPP. To miejsce, z którego herosi będą wyruszać na misje. Zdarzy się, że do niektórych będą potrzebne konkretne, mniejsze zespoły. Czasem jednak to wybór bohaterów będzie równał się z innym poprowadzeniem danego zadania, dlatego warto niektóre poziomy przechodzić po kilka razy. I taka możliwość będzie, co wielu na pewno ucieszy.

Marvel’s Midnight Suns – premiera i platformy

Marvel’s Midnight Suns zadebiutuje w marcu 2022 roku. Twórcy tworzą ten tytuł z myślą o PC, Xbox One, Xbox Series X|S, PS4, PS5 i Nintendo Switch. W związku z tym gracze otrzymają spory wybór, więc nikt nie powinien narzekać na dostępność.

Samą rozgrywkę autorzy gry pokażą za 6 dni. Osobiście liczę, że się pozytywnie zaskoczę, ponieważ obecnie podchodzę do tego pomysłu bardzo sceptycznie. Sam widzę raczej superherosów w bardziej dynamicznych starciach, ale kto wie? Może deweloperzy przekonają mnie fragmentami rozgrywki do ich najnowszego dzieła.

Być może ominął Wasz poprzedni tekst na temat omawianej w artykule produkcji. Znajdziecie go w tym miejscu.

Michał Wieczorek
O autorze

Michał Wieczorek

Redaktor
Od najmłodszych lat pasjonat game devu i miłośnik gier Nintendo. Oprócz tego hobbistycznie kolekcjonuje dużo niepotrzebnych, geekowskich gadżetów. Co drugi weekend student game designu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie