Wydawca Manor Lords o grach “Nie potrzebujemy samych gier-usług”

Manor Lords
Newsy PC

Chociaż w tym wypadku nie mamy wam do przekazania nowości ze stajni Manor Lords, to ciekawą wypowiedź opublikował wydawca gry. Tim Bender, czyli CEO Hooded Horse zabrał głos w sprawie gier-usług i tytułów mocno wspieranych po premierze. Facet przyznał, że nie potrzebujemy kolejnych takich gier i mocno stanął po stronie gamedevu.

Wydawca Manor Lords na temat branży gier? Słuszna opinia

Wydawca Manor Lords, a w zasadzie CEO firmy publikującej postanowił wypowiedzieć się na temat rynku gier. W swoich słowach na platformie LinkedIn odniósł się do rosnącej presji, oczekiwań i problemów, jakie mają twórcy gier. Pracy jest coraz więcej, jest ciężej i wiele osób cierpi z uwagi na ogromne oczekiwania. Co dokładnie powiedział?

Aby branża gier szła w dobrym kierunku, musimy odchodzić od rozwiązań typu gry-usługi. Sukces nie powinien tworzyć nieustannie podnoszonej poprzeczki oczekiwań. Nie każda gra musi być usługą nieustannie wspieraną po premierze z nową zawartością. Samo wydanie gry nie powinno rozpoczynać niekończącego się procesu mielenia deweloperów, dopóki nie załamie się ich zdrowie psychiczne lub fizyczne.

Tim Bender, CEO Hooded Horse

Zobacz też: Bloodborne wraca do łask dzięki premierze DLC

Jak rozumieć te słowa? Na pewno w kontekście tego, że kolejne gry usługi to notoryczne podsycanie oczekiwań, podnoszenie poprzeczek i stawianie sobie celów często niemożliwych do zrealizowania. Deweloperzy nie tylko muszą stworzyć produkt, ale także poświęcać ogromny nakład pracy po premierze, podczas gdy gracze i tak wymagają więcej i więcej.

Odpowiednim remedium na ten problem może być zwyczajne stworzenie dobrej, kompletnej gry — i tyle, bo ta po wydaniu powinna się obronić. Nie chodzi tu o zaniechanie jej wspierania, a raczej nie kreowanie kolejny raz środowiska, w ramach którego premiera gry to dopiero początek. Możemy oczekiwać, że w przypadku Manor Lords będzie właśnie tak, czyli na premierę otrzymamy odpowiednio zakrojony produkt, który będzie świetny sam w sobie — bez sezonowych wydarzeń, przepustek i wielu innych.

Na ten moment oczekiwania można mieć… ogromne. Po wydaniu gry w Early Access ta osiągnęła niemały sukces. I nic dziwnego, bo w polską strategię po prostu gra się wyśmienicie. Już na tym etapie tytuł jest niezwykle dojrzały, zapewnia ciekawe mechaniki i rozwiązania. A warto pamiętać, że tworzy go w zasadzie jedna osoba. To dopiero wyzwanie, prawda? Oby udało się dowieźć wszystko do końca. Trzymamy kciuki, choć droga jeszcze długa.

Źródło: gamesradar.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie