Liniowe gry pójdą w odstawkę? Tak twierdzi Alex Hutchinson
Twórca Far Cry'a 4 twierdzi, że serwisy społecznościowe zadziałają na niekorzyść gier liniowych.
Wzrost popularności serwisów takich jak YouTube, czy Twitch spowoduje w przyszłości, że gry liniowe zaczną cierpieć. Takiego zdania jest Alex Hutchinson. - Jestem naprawdę ciekawy, w którą stronę to wszystko pójdzie, biorąc pod uwagę rosnącą popularność Twitcha - zastanawia się Hutchinson w wywiadzie na łamach Official Xbox Magazine.
- Gry liniowe mają naprawdę super jakość, ale widać, że gracze migrują do produkcji z otwartymi światami. Kiedy otwieram swoją grupę znajomych i widzę jak wszyscy grają w tę samą misję i robią to samo, cóż... Sądzę, że znacznie fajniejsze jest to, jak otworzysz taką listę znajomych i zobaczysz 40 osób robiących coś zupełnie innego - argumentuje swoją wypowiedź twórca Far Cry 4.
Oczywiście taka wypowiedź Hutchinsona nie powinna nas dziwić. W końcu Ubisoft dla którego pracuje, tworzy też inne gry z otwartym światem jak serię Assassin's Creed czy Watch Dogs. Pytanie tylko, czy faktycznie wkrótce gracze zaczną się całkowicie odwracać od gier liniowych na rzecz sandboxów, czy też produkcji MMO takich jak chociażby ostatnio wydane Destiny? Oczywiście przykładów świetnych gier liniowych wydanych w ostatnich latach można mnożyć tak samo jak tych z otwartym światem. Może tutaj posłużyć chociażby The Last of Us.
A Wy jak sądzicie, sandboxy przegonią z rynku liniowe produkcje, które będą za jakiś czas zarezerwowane wyłącznie dla węższego grona graczy?
O autorze
Robert Ocetkiewicz
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
