Nowe prawo w Stanach to ważna zmiana dla graczy. Chciałbym też takie w Polsce
Amerykański Kongres dołączył nowe odstępstwo do Digital Millennium Copyright Act. Od teraz posiadacze konsol będą mogli samodzielnie naprawić napędy optyczne. To ważny krok dla zwolenników ruchu “prawa do naprawy”.
O “prawie do naprawy” pisaliśmy szerzej w artykule dotyczącym zaskakującego ruchu Microsoftu, który znajdziecie pod tym adresem.
Napędy fizyczne w konsolach do naprawy
Digital Millennium Copyright Act, czyli DMCA to amerykańska ustawa gwarantująca prawo ochrony własności intelektualnej związanej z uniemożliwieniem kopiowania i rozpowszechniania technologii, jeżeli wiązałoby się to z naruszeniem cyfrowych certyfikatów.
Do wspomnianego wyżej DMCA dołączono nowy wyjątek. Dzięki niemu posiadacze konsol będą mogli samodzielnie naprawić napęd optyczny w swoim urządzeniu. Oprócz tego zwiększono możliwość naprawy różnego rodzaju elektronicznego sprzętu opartego na oprogramowaniu.
Z powodów omówionych w zaleceniu Rejestru, Rejestr zalecił rozszerzenie istniejącego wyłączenia dotyczącego diagnostyki, konserwacji i naprawy niektórych kategorii urządzeń, tak aby obejmowało ono wszelkie urządzenia z oprogramowaniem, które są przeznaczone przede wszystkim do użytku przez konsumentów. W przypadku konsoli do gier wideo Rejestr stwierdził, że zwolnienie jest uzasadnione wyłącznie w odniesieniu do naprawy napędów optycznych.
Nowa zasada w DMCA
Warto jednak pamiętać, że nowa zasada nie ma mocy sprawczej w przypadku innych części konsol. Do tego posiadacze wersji bez napędów (tj. PS5 digital) również z niej nie skorzystają. Nowa uchwała jest jednak niezwykle ważna.
W USA, ale też w Europie trwają batalie dotyczące umożliwienia własnoręcznej naprawy sprzętu elektronicznego. Producenci mieliby zagwarantować łatwiejszy dostęp do części zamiennych i historii serwisowania. W Stanach Zjednoczonych optują za tym takie organizacje jak Public Knowledge i iFixit.
Obydwie organizacje stwierdziły, że “że autoryzowane usługi naprawcze są nieodpowiednie, zwłaszcza w przypadku niektórych starszych konsol, których producenci już nie obsługują”. Choć nowe zmiany w DMCA znacznie pomagają, nie są aż tak wielką rewolucją. Mimo to mogą stanowić początek zmian, aż finalnie wiele firm nieco łagodniej podejdzie do kwestii naprawy swoich urządzeń.