Kajko i Kokosz: Na Plasterki na pierwszej rozgrywce wygląda jeszcze gorzej niż się spodziewacie
Kajko i Kokosz: Na Plasterki dostało pierwszy pokaz rozgrywki i… fani nie są zadowoleni. Nadchodząca produkcja nawet w wersji pre-alpha nie zapowiada się zbyt dobrze.
Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wersja pre-alpha teoretycznie powinna usprawiedliwiać sporo niedoskonałości. To w końcu bardzo wczesna faza prac, a wiele może się jeszcze zmienić. Nie znaczy to, że niektóre pomysły i zaprezentowane mechaniki mogą dostać ulgę. Internauci chyba doskonale o tym rozumieją, bo pod filmikiem na YouTube pojawiło się sporo niepochlebnych komentarzy.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Kajko i Kokosz: Na Plasterki to nadchodzący hack’n’slash osadzony w świecie popularnych komiksów Janusza Christy. “Polski Asterix i Obelix” to marka, która od pewnego czasu przeżywa drugą młodość (serial na Netflix), choć zasługuje na znacznie więcej. Na dobrą sprawę możemy więc liczyć na nową produkcję od polskiego zespołu Starving Pixels. Tytuł ma łączyć ze sobą sporo pomysłów, które na papierze brzmią wręcz rewelacyjnie.
Kajko i Kokosz: Na Plasterki ciachają nasze wspomnienia
Całość oparto na papierowym systemie RPG Earthdawn, więc możemy spodziewać się rzucania kością i elementów wprost dla fanów klasycznych RPG-ów. Łącznie będziemy mogli wcielić się w sześć postaci (tzn. Kajka, Kokosza, Mirmiła, Woja Wita, Łomignata oraz Jagę) i zagramy sami albo w maksymalnie 4-osobowej kooperacji z przyjaciółmi. To gracz zadecyduje o klasie swojej postaci i bez problemu będziemy mogli połączyć takiego łucznika z czarodziejem. Brzmi to intrygująco, a że trochę bieda, jeżeli chodzi o gry na podstawie znanej marki, nadchodzące “Na Plasterki” zapowiada się ciekawie.
No, a przynajmniej tak było do czasu, gdy nie ujrzeliśmy pierwszego zapisu rozgrywki z gry. Wielu fanów w komentarzach zarzuca brak klimatu komiksów i niezwykle przestarzałą oprawę graficzną. Pamiętajmy jednak, że mowa tutaj o wersji pre-alpha, choć trzeba przyznać, że faktycznie konotacji z komiksami jest tutaj niewiele. Do tego sama walka wygląda jak trochę doczepiona na siłę. Ogólny “feeling” przedstawionego materiału może się kojarzyć z grami mobilnymi, choć Kajko i Kokosz: Na Plasterki powstaje na PC, PS4, PS5 i Xbox Series X i S oraz One. Ikonki, pozyskiwanie przedmiotów czy surowców oraz inne rzeczy niemal krzyczą “gra mobilna”. To rzecz, która akurat może znacząco się zmienić.
Niektórzy internauci zarzucają bliskie naśladownictwo muzyki do soundtracku z Ori and the Blind Forest. Ponadto wiele osób zastanawia się, do kogo w zasadzie adresowana jest ta produkcja? Starsi gracze raczej nie znajdą tu ukojenia tęsknoty za uwielbianymi postaciami, a prezentowana rozgrywka nie wydaje się celować w młodych graczy jako docelowych odbiorców. No i ten dubbing…
