John Carpenter rozważa kontynuację filmu Coś. “Jest tu jeszcze historia do opowiedzenia”
John Carpenter rozważa powrót po latach do klasycznego horroru Coś. Reżyser sądzi, że mógłby tu jeszcze dopowiedzieć nieco do historii.
W rozmowie z portalem Fandom Carpentera zapytano, czy chciałby powrócić jeszcze do jakiegoś swojego filmu i nakręcić kontynuację. Odpowiedź nie była raczej zaskakująca dla fanów klasycznych horrorów:
“Może Coś, może Książę ciemności. Widzę w tym trochę więcej. Ale zobaczymy. W tym biznesie nigdy nic nie wiadomo.”
O ile Księcia ciemności cenią już chyba tylko najwytrwalsi wielbiciele klasyki horroru, to już Coś zyskało status tytułu kultowego w różnych kręgach. W 2011 powstał zresztą sequel produkcji z Mary Elizabeth Winstead w jednej z głównych ról. W tym przypadku Carpenter nie był jednak zaangażowany w prace. Wygląda zresztą na to, że sam chętniej nakręciłby kontynuację filmu, przedstawiając w niej dalsze losy znanych już bohaterów:
“Myślę, że jest tu jeszcze historia do opowiedzenia, ale teraz nie będę o tym mówił. Rozmawialiśmy już o Coś i o tym, co moglibyśmy zrobić, bo, jak wiadomo, dwójka głównych bohaterów – Childs i MacReady – nadal żyją. Przeżyli Coś, więc być może żyją nadal.”
John Carpenter stworzył Coś w 1982 roku i po dziś dzień to jeden z najpopularniejszych klasycznych horrorów. Akcja toczy się w bazie badawczej na Antarktydzie, gdzie grupa naukowców musi zmierzyć się ze złem w postaci zmiennokształtnego obcego. Coś potrafi upodobnić się do swojej ofiary, aby następnie brutalnie ją zamordować.