Polski drift w Japonii na nowym gameplayu. Niebawem wypróbujemy grę za darmo
Polskie wyścigi skupione na driftowaniu Japanese Drift Master wyglądają coraz lepiej. Gra niebawem otrzyma demo, a tymczasem sami możemy zapoznać się z nowym zapisem rozgrywki.
Polskie studio Gaming Factory przygotowuje obecnie swój największy projekt, który wydaje się spełnieniem marzeń wszystkich fanów wysokich prędkości i robienia “bączków”. Tym razem trafimy do Japonii, gdzie w nowoczesnych supersamochodach będziemy nie tyle się ścigać, ile wykorzystywać hamulec do jak najłagodniejszego pokonywania tras. Brzmi dobrze, a poprzednie materiały zwiastują solidną produkcję.
Cały czas jednak mam wrażenie, że fizyka pojazdów wymaga trochę dopracowania, ale wszystko przed premierą może się zmienić. Tym bardziej że deweloperzy mogą liczyć na opinie graczy. Tytuł niebawem trafi na Steam w wersji demo. Każdy będzie mógł więc przetestować go bez żadnych opłat. Kiedy to się stanie? Oprócz kolejnych zapewnień, że demo będzie, nie dostaliśmy nic więcej.
Powyższy gameplay przedstawia wersję alpha produkcji, więc nie należy go traktować za wyznacznik jakości. Mimo wszystko grafika prezentuje się przyjemnie, a same trasy mają w sobie orientalny urok. Niby nic dziwnego, skoro akcja dzieje się w Japonii, ale zawsze miło popatrzeć na ładne tereny, gdy z zawrotną szybkością suniemy przez kolejne odcinki tras.
Warto dodać, że Japanese Drift Master oferować ma w pełni otwarty świat. Znajdziemy w nim tereny górzyste, miasteczka czy jeziora oraz wiele innych atrakcji. Gracze sami zajmą się tuningiem swoich aut, jak na mistrzów driftu przystało. JDM ma zadebiutować “wkrótce”, cokolwiek to znaczy.