Hideo Kojima chce robić gry, które zachwycą kosmitów za kilka stuleci
Gdy ludzkość wymrze, a na Ziemi pozostaną zgliszcza i pojawią się nowe cywilizacje z odmętów kosmosu, pozostaną one – gry Hideo Kojimy! Twórca Death Stranding ma ambitne plany.
Hideo Kojima to jedna z najbardziej cenionych, a zarazem nieodgadniętych postaci gamedevu. W branży coraz częściej mówi się o aspiracjach do tworzenia sztuki, ale Japończyk ma takie ambicje już od bardzo dawna.
Hideo Kojima chce pozostawić po sobie spuściznę
Dla każdego sztuka może tak naprawdę być czymś innym. Zresztą, każdy na swój sposób interpretuje szeroko pojętą “sztukę” i to, co tak naprawdę może zostać określone w takim sposób. Czy chodzi tu o tworzenie ambitnych dzieł filmowych, czy malarskich? Czy stworzenie klasycznej historii kryminalnej na kartach powieści również jest sztuką? A czy do tego samego miana może mierzyć kucharz kreujący na talerzu smaki, o których nie śniło się ludzkości?
Jak więc widzicie, jest to całkiem ciężkie zagadnienie, pozostawiające spore pole do interpretacji. Hideo Kojima jest jednak pewien, że tworzy sztukę. Jego ambicją jest jednak pozostawienie czegoś po sobie. Swoistej spuścizny, która przekaże przyszłym pokoleniom, czym projektant kierował się za życia. I tak, dotyczy to również… kosmitów.
Nie mogę stworzyć gry, do której nie czuje się do niej przekonany. Przede wszystkim, sposób oceniania sztuki zmienia się wraz z upływem czasu. Podobnie jak obrazy są oceniane 100 lub 200 lat po śmierci artysty, także gry i filmy pozostaną obiektami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie po śmierci ich twórców.
Całkiem nieźle takie podejście obrazuje kolejne zdanie, które wypowiedział projektant. Zaznaczę tylko, że nie należy traktować tego aż tak dosłownie, a raczej jako swego rodzaju hiperbolę. Chyba…
Jeśli stworzę coś, co mnie usatysfakcjonuje, wieki później przyjdą kosmici i powiedzą: to jest niesamowite. Sądzę, że to właśnie uznam za pozostawienie czegoś po sobie.
– dodaje twórca gier
Nie mam pojęcia, jak kosmici mogliby zareagować, gdyby na zgliszczach ludzkiej cywilizacji znaleźli pudełka z Death Stranding. Ciężko też powiedzieć, co by im wyszło po analizach epopei w stylu Metal Gear Solid, ale trzeba przyznać, że podejście twórcy jest niezwykle ambitne. Obecnie pracuje on nad Death Stranding 2, horrorem dla Xboksa oraz nową grą szpiegowską!
Źródło: Automaton