Helldivers 2 jednak bez konta PSN. PlayStation posłuchało graczy
Wszystko wskazuje na to, że niesławna saga z podłączaniem kont PlayStation Network do gry Helldivers 2 dobiegła końca. Po ogromnej burzy wywołanej decyzją Sony liczna społeczność graczy postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie. Ich głos okazał się mieć znaczenie, bo wydawca właśnie wycofał się z tego niezbyt popularnego pomysłu.
Helldivers 2 bez konta PSN. Gracze świętują wygraną
W ostatnich dniach gra Helldivers 2 stała się obiektem ogromnego zamieszania w branży gier. Jedna z najgłośniejszych i jednocześnie zaskakujących premier od momentu pojawienia się na rynku, przyciągała ogromne liczby graczy. Rozgrywka na PS5, a zwłaszcza na PC cieszyła się ogromną popularnością. Pojawił się jednak pewien problem — wydawca gry postanowił wprowadzić niejako zapowiadaną funkcję, wymagającą od graczy na PC łączenia swojego konta PlayStation Network.
To się fanom bardzo nie spodobało, zwłaszcza, że część z nich konta zakładać nie chciało, lub nie mogło. Helldivers 2 było bowiem dostępne w wielu państwach, w których usługa PSN nie działa. Decyzja Sony sprawiła, że gra przestała być dostępna w aż 177 państwach. To nie mogło spotkać się z inną reakcją, niż zmasowaną krytyką.
Doszło do tego, że tytuł był masowo zwracany przy pomocy opcji Steam, a także zbombardowano go masą negatywnych recenzji. Twórca gry postanowił przeprosić graczy i obiecał, że będzie stał w sprawie po ich stronie. Ostatecznie jednak decyzja nie jest zależna od niego, a od Sony — jako wydawcy tytułu. Finalnie jednak Japończycy również poszli po rozum do głowy i wysłuchali głosów graczy:
Decyzja cofnięta — ale niesmak pozostał.
Zobacz: Najlepsze telewizory do 6000 zł
Trzeba przyznać, że była to bodaj jedna z najtrudniejszych bitew, jaką fani produkcji musieli stoczyć od początku jej istnienia na rynku. Cieszy fakt, że się udało, a głos graczy był wyraźnie słyszalny. Niepokojącym pozostaje jednak fakt, że Sony zdecydowało się ostatecznie próbować wprowadzić tak dalece kontrowersyjny pomysł. Miejmy nadzieję, że w przyszłości podobne decyzje będą poddawane odpowiednim przemyśleniom i wydawcy będą z nich po prostu rezygnować.
Źródło: pcgamer.com