Hellboy powraca. Pierwszy zwiastun nowego filmu zalatuje horrorem
Hellboy: The Crooked Man to nowy film aktorski, stanowiący kolejny już reboot serii. Tym razem postawiono na inny klimat. Na pokładzie twórca komiksów!
Fani są podzieleni, szczególnie po wybitnych filmach Guillermo Del Toro, których jak na razie nie przebił jeszcze nikt. Nie wiem, czy tym razem się uda, ale na razie klimat ma przynajmniej całkiem atrakcyjny.
Hellboy: The Crooked Man na zwiastunie
Po dwóch częściach genialnych filmów od Del Toro, cykl po prostu umarł, pozostawiając otwartą furtkę dla reżysera oraz Rona Perlmana w kwestii możliwych kontynuacji. Zamiast tego zdecydowano się na zupełnie inne podejście i wydano film… Hellboy. Obraz z 2019 roku nie spodobał się za bardzo fanom, choć akurat David Harbour w tytułowej roli poradził sobie całkiem nieźle. Reszta do poprawy, także znów zakopano serię. Ale chyba Mike Mignola, twórca komiksowych oryginałów, zmęczył się czekaniem, także teraz oferuje swoje własne podejście.
To on bowiem odpowiada za scenariusz, co napawa optymizmem. Film ponownie przedstawia nowego odtwórcę głównej roli. Tym razem został nim Jack Kesy, znany z raczej drugoplanowych ról w filmach takich jak Dwunastu Gniewnych czy Słoneczny Patrol albo Deadpool 2. Reżyserem został Brian Taylor (Adrenalina, Ghost Rider 2).
Tym samym film zmienia podejście, oferując… folkowy horror. Tak, może brzmi to dziwnie, ale przecież uniwersum Hellboya przepełnione jest magią, wynaturzeniami i potworami. Dlatego też nie musi być wcale superbohaterskim kinem akcji, aby sprostać zadaniu. To wszystko zamknięte w przepięknej scenerii Appalachów.
Hellboy i początkujący agent BPRD utknęli na wsi w Appalachach w latach 50. i odkryli małą społeczność nawiedzaną przez czarownice, na czele której stoi Crooked Man.
– głosi opis fabuły
Fani są podzieleni w komentarzach. Klimat zapowiada się świetnie, ale czuć tu po prostu niski budżet. Dla niektórych wygląda nawet jak amatorska produkcja od fanów. Na razie nie znamy daty premiery, ale Hellboy powróci “wkrótce”.
Źródło: YouTube